Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania za gotówkę: Rośnie liczba tego typu transakcji

Monika Kaczyńska
W przypadku niektórych inwestycji nawet połowa mieszkań to transakcje gotówkowe. To rekordowy wynik

Wciąż większość transakcji związanych z zakupem mieszkania wiąże się z posiłkowaniem kredytem mieszkaniowym. Rok 2014 pokazuje jednak, że rośnie liczba klientów określanych potocznie mianem gotówkowych.

Bank nie daje zarobić
Spadek stóp procentowych, z którego cieszą się kupujący nieruchomości na kredyt (bo oznacza niższe raty), ma także swoją ciemniejszą stronę. To niskie zyski z lokat. Obecnie przeciętne oprocentowanie lokat bankowych to około 3,5 proc. brutto.

Oznacza to, że lokując 100 tys. zł na rok można liczyć, po odliczeniu podatku od zysków kapitałowych maksymalnie na nieco powyżej 2300 zł odsetek (przy ich kapitalizacji co trzy miesiące).

W takiej sytuacji wiele osób szuka lepszego sposobu na zagospodarowanie oszczędności. Jedną z takich metod jest zakup mieszkania i wynajmowanie go. Choć, jak wynika z danych Home Broker, rentowność najmu spada, i tak zyski z niego są wyższe niż w przypadku trzymania pieniędzy na lokacie. Nic dziwnego, że deweloperzy zauważają wzrost zainteresowania tych, którzy mają do dyspozycji żywą gotówkę.
Oczywiście ile na mieszkaniu na wynajem będzie można zarobić, zależy od lokalnego rynku.

Podatki po stronie inwestora
Z reguły w celach inwestycyjnych kupowane są mieszkania w największych miastach. Tam, choć ceny są wyższe niż w mniejszych ośrodkach, łatwiej o najemców.

W Poznaniu, przy średniej cenie metra kwadratowego 5636 zł rentowność wynajmu brutto to 4,07 proc., netto: 3,63 proc. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się skorzystać z możliwości optymalizacji podatków - może liczyć na wynik zbliżony do wartości brutto. A to w przypadku np. 300 tys. zł oznacza kilka tysięcy rocznie czystego zysku. Często więc osoby posiadające oszczędności zniechęcone niską zyskownością lokat bankowych, a nieskłonne podejmować ryzyka związanego z lokowaniem pieniędzy w funduszach inwestycyjnych czy inwestowaniem na Giełdzie Papierów Wartościowych wybierają nieruchomości.

Kredyt? Jak najniższy
U deweloperów w tym roku pojawili się klienci, którzy bacznie obserwując rynek stwierdzili, że aktualne ceny są najniższe, a na dalsze spadki nie ma co liczyć.

To właśnie oni wycofują swoje oszczędności z banków z zamiarem zainwestowania w nieruchomości. W wielu przypadkach zakup mieszkania lub nawet większej liczby lokali jest finansowany wyłącznie z własnych pieniędzy klienta, bywają też transakcje, w których udział własny jest znacznie wyższy niż wymagane przez banki 5 proc.

Oczywiście największy wzrost liczby tego typu klientów zanotowali deweloperzy realizujący inwestycje w granicach administracyjnych Poznania.
- Obecnie też 37 proc. naszych klientów to ci, którzy kupują mieszkania za gotówkę - mówi Krzysztof Kruszona, prezes Agrobeksu, realizującego między innymi inwestycje w Poznaniu na Wilczaku, w Swarzędzu i Pobiedziskach. - Nigdy wcześniej nie stanowili oni tak licznej grupy. Można sądzić, że to ci, którzy wycofali pieniądze z banków czy z giełdy i zdecydowali się zainwestować w nieruchomości, które dają pewniejszy i większy zysk.

Tę tendencję potwierdza Marlena Zapalska ze spółki Proxin Ogrody, inwestora Nowych Ogrodów przy ul. Meissnera w Poznaniu. - Transakcji gotówkowych jest zdecydowanie więcej niż przed rokiem. Dane sprzedażowe wskazują, że 51 procent naszych klientów kupiła mieszkania za gotówkę. Z kolei ponad 43 procent kupujących miała ponad połowę wkładu własnego - szacuje.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski