- W tym roku wystartowałem po raz pierwszy, lubię słodycze i cieszę się, że udało się odnieść zwycięstwo. No i pączki były naprawdę smaczne! - mówił tegoroczny zwycięzca Andrzej Galasiński, któremu zjedzenie 10 pączków zajęło 5 minut i trzy sekundy.
Sprawdź też:
Pączki dla zawodników dostarczane są z różnych piekarni z Poznania i okolic. Jeden przygotowany na mistrzostwa 80-gramowy pączek to aż 200 kalorii i zawiera około 31 g węglowodanów. Dodatkowym utrudnieniem w konkursie jest to, że nie można w międzyczasie pączków niczym popijać.
Czytaj też: Tłusty czwartek - kiedy przypada w 2020 r.? Data wielkiego święta jedzenia pączków jest już coraz bliżej
Dotychczasowy rekord wynosi 4 minuty i 12 sekund i od 2011 roku należy do Piotra Frąckowiaka.
W tłusty czwartek przeciętny Wielkopolanin zjada od trzech do pięciu pączków. Zjedzenie 10 pączków w czasie 4-6 minut wymaga wprawy, wysiłku i pojemnego żołądka. W razie jakichkolwiek problemów zdrowotnych nad zdrowiem zawodników czuwał ratownik medyczny.
Na mistrzostwach pojawiło się wielu uczestników poprzednich edycji. Z ich wypowiedzi wynika, że robią to głównie dla zabawy i darmowych pączków. Jednym z nich jest Tomasz Jutkowiak.
- To chyba mój szósty raz na zawodach. Żałuję, że nie udało mi się pobić swojego rekordu, ale i tak jestem zadowolony - przyznawał po zawodach pan Tomasz.
Zobacz zdjęcia z mistrzostw:
Zobacz też:
Sprawdź też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?