Strzeliłeś bramkę wyjątkowej urody w półfinale, spełniliście cel minimum i zakwalifikowaliście się do Mistrzostw Świata, dzięki postawie w Mistrzostwach Europy. Jesteście zadowoleni z tego wyniku, pomimo porażki z Niemcami?
- Pokazaliśmy się z dobrej strony jako drużyna. Byliśmy zgrani i od początku realizowaliśmy założenia, które przyniosły efekty. Graliśmy od tyłu, ofensywnie i nie baliśmy się rywali. To zaowocowało dużą ilością zdobytych bramek i dotarciem do półfinału. Jeśli chodzi o moją grę, myślę, że rozegrałem dobre zawody. Uważam, że dałem z siebie wszystko w każdym spotkaniu. Na pewno cieszą asysty, a szczególnie bramka z reprezentacją Niemiec. Wtedy zeszło ze mnie ciśnienie, ponieważ w poprzednich spotkaniach mogłem wpisać się na listę strzelców, lecz zabrakło szczęścia.
Poniżej można zobaczyć bramkę Filipa Wolskiego w spotkaniu półfinałowym z reprezentacją Niemiec:
Powiedziałeś o zgraniu, które było bardzo widoczne. Myślę, że ważny jest kontakt również poza boiskiem. Z jakimi zawodnikami najlepiej się dogadujesz?
- Dokładnie. Jestem w dobrych relacjach z Oskarem Tomczykiem, Igorem Brzyskim, Michałem Gurgulem, ale również z Kubą Skowrońskim i Igorem Kuchtą. Z Igorem poznałem się w Centralnej Lidze Juniorów U-15, kiedy grałem w Koronie, a on reprezentował barwy Motoru. Od razu złapaliśmy dobry kontakt i wiedzieliśmy, że od lata przechodzimy do Lecha Poznań. Podobnie było z Kubą Skowrońskim. Razem stworzyliśmy grupę, w której się dogadujemy.
Byłeś jednym z kluczowych zawodników reprezentacji, a w rezerwach Lecha rozegrałeś zaldwie 241 minut. Zdobyłeś jedną asystę w drugiej drużynie. Jak oceniasz swój sezon?
- Myślę, że runda jesienna była bardzo wymagająca - nie otrzymywałem zbyt wielu szans w rezerwach, zdecydowanie więcej minut miałem w zespole U-19. W drugiej połowie sezonu zacząłem dostawać więcej minut i to mnie z całą pewnością budowało. Myślę, że jako druga drużyna Lecha Poznań możemy zaliczyć ten sezon do udanych - na końcu mieliśmy trudne cztery spotkania, ale wyszliśmy z tego w dobrym stylu.
Nad jakimi aspektami musisz popracować, aby odgrywać większą rolę na poziomie centralnym w kolejnych latach?
- Myślę, że poprawy wymaga gra lewą noga i pierwszy kontakt z piłką. W połączeniu z szybkością i motoryką, które są moimi mocnymi stronami powinno to dać lepszy efekt.
Odczuwasz potrzebę wypożyczenia i ogrania się na wyższym poziomie niż drugoligowy, czy druga liga na tą chwilę jest dla Ciebie idealnym rozwiązaniem?
- Nie myślę o wypożyczeniu. Rytm meczowy i ogranie jest bardzo istotne, dlatego skupiam się na tym, aby łapać minuty w drugim zespole i stać się czołowym zawodnikiem.
Twoje występy podczas Mistrzostw Europy wielu zachwycały i zbierałeś dobre noty. Gdzie widzisz siebie w perspektywie następnych kilku sezonów?
- Myślę, że w perspektywie następnych sezonów chciałbym ciężką pracą zasłużyć na debiut przy Bułgarskiej i zdobyć doświadczenie, które przełoży się na wyjazd za granicą. To jest mój cel, do którego będę dążyć.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?