Większość poznańskich szkół korzysta z elektronicznych dzienników – nie tylko w celu wpisywania ocen.
– Korzystamy z Mobidziennika. To główne narzędzie służące do komunikacji. Rodzice na bieżąco mają dostęp do takich wiadomości, jak nieobecność nauczycieli, zastępstwa, zebrania z nauczycielami i oczywiście plan lekcji – mówi Sławomir Eliks, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 91 w Poznaniu.
Sprawdź też:
Dodaje również, że Mobidziennik był wykorzystywany do nauki zdalnej.
– W czasie nauki na odległość dziennik elektroniczny był jednym z narzędzi, dzięki którym zadania i materiały były przekazywane uczniom. Na samym początku były pewne komplikacje, ponieważ serwer był przeciążony, ale później funkcjonowało to sprawnie – przyznaje Sławomir Eliks.
Czytaj również: Wyprawka szkolna 2020: Powrót do szkoły może być kosztowny. Sprawdź na co wydajemy najwięcej
Zespół Szkół Budowlanych w Poznaniu korzysta natomiast z Vulcana.
– Od kilku lat używamy elektronicznego dziennika. Rodzice i uczniowie znajdują w nim wszystkie aktualne informacje. Zamieszczamy tam zarówno plan lekcji, jak i najważniejsze informacje dotyczące organizowania roku szkolnego. Oczywiście w czasie nauki zdalnej służył również do komunikacji między nauczycielami a uczniami – mówi Arkadiusz Dratwa, dyrektor szkoły.
Zobacz też: Wyprawka dla ucznia. Promocje w Biedronce i Lidlu [oferta, lista]
Nie wszyscy poznańscy uczniowie korzystają jednak z edziennika.
– U nas edziennik wprowadzono dopiero na początku ubiegłego roku szkolnego. Ja z niego nie korzystałam, bo dostęp dostali tylko pierwszoklasiści, którzy przyszli do szkoły – opowiada Zuza, uczennica Zespołu Szkół Handlowych w Poznaniu.
Sprawdź też:
Rodzice korzystający z elektronicznych dzienników chwalą sobie taką formę komunikowania się z nauczycielami. Przyznają, że edziennik daje szereg wygodnych możliwości.
– W szkołach moich dzieci używany jest Librus i iDziennik. W tych czasach trudno sobie wyobrazić, by taka forma komunikacji ze szkołą nie funkcjonowała. Jest to naprawdę bardzo wygodne. Mam na bieżąco powiadomienia o wszelkich zmianach w szkole, planie lekcji i oczywiście dostęp do ocen. Ze swojego konta, czyli konta rodzica mogę również pisać zwolnienia z lekcji lub usprawiedliwienia nieobecności. Jestem zadowolona z takiej formy komunikowania się z nauczycielami. Muszę przyznać, że bardziej przyjazny w obsłudze jest Librus – ocenia pani Małgorzata, mama dwójki uczniów. – Oczywiście dzieci mają dostęp do własnych kont, dzięki czemu mogą kontaktować się z nauczycielem czy sprawdzać oceny – dodaje.
Czytaj także: Rekrutacja do szkół średnich 2020: Do tych klas w Poznaniu było najtrudniej się dostać. Zobacz progi punktowe
Elektroniczne dzienniki stały się również ważnym elementem nauki zdalnej. Za ich pośrednictwem nauczyciele przekazywali uczniom zadania oraz materiały. Choć na początku nauki na odległość pojawiły się problemy techniczne.
– W pierwszych dniach nie mogliśmy zalogować się do Librusa. Podobnie było zresztą na platformach elerningowych, które też były obciążone. Klasa mojego syna z nauczycielką kontaktowała się na messengerze i to się sprawdzało. Później Librus też funkcjonował poprawnie i był w dużej mierze pomocny przy nauce online – tłumaczy tata 11-latka z Murowanej Gośliny.
Zobacz też:
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- Oto najładniejsze policjantki w Polsce. Ich uroda robi wrażenie
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Lista 69 "zakazanych" imion w Polsce
- Takie paznokcie będą modne latem
- 12 krajów w Europie, gdzie wakacje są tańsze niż w Polsce
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?