- Poprosiłam pasażerkę, która w prowadzonym przeze mnie tramwaju jechała z wózkiem dziecięcym, o zajęcie wyznaczonego miejsca dla wózka, a nie zajmowanie siedzenia i stwarzania zagrożenia dla innych pasażerów - tłumaczy w poście motornicza.
I dodaje: - Pani wielce oburzona, że musi stać i pilnować dziecka, a nie siedzieć z nosem w telefonie.
Motornicza w swojej wiadomości zwraca uwagę, że wielu pasażerów nie jest świadomych niebezpieczeństw, jakie mogą się pojawić, gdy nie stosujemy się do zasad.
Czytaj też: MPK Poznań: Zderzenie tramwaju z samochodem osobowym na rondzie Rataje. Ruch tramwajów wstrzymany
- W momencie gwałtownego hamowania dziecku może stać się krzywda lub wózkiem można zrobić krzywdę komuś, kto stoi obok - wyjaśnia motornicza.
I apeluje: - Korzystając z komunikacji miejskiej i jednocześnie jadąc z wózkiem, powinno się mieć na uwadze bezpieczeństwo dziecka, potem swoje, a na końcu wygodę.
Sprawdź też:
- Zobacz 75 zdjęć Poznania z lat 90. To galeria miasta, którego możesz nie poznać
- Tak żyło się w Poznaniu przed wojną. Zobacz wyjątkowe zdjęcia!
- Zoo w Poznaniu przed wojną wyglądało pięknie [ZDJĘCIA]
- To najsmutniejsza część cmentarza na Junikowie
- To przeklęte miejsce w Poznaniu. Ukryte jest wśród blokowisk
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?