MPK Poznań: Na razie nie będzie limitów ilości pasażerów w autobusach i tramwajach. Rząd nie przygotował rozporządzenia

Na razie w pojazdach należących do poznańskiego MPK wprowadzane są strefy buforowe w rejonie kabin kierowców i motorniczych (i wyłączane z użytku są pierwsze drzwi w pojazdach), by uniknąć ryzyka zakażenia ze strony któregoś z pasażerów, będącego nosicielem wirusa. Obowiązują też maseczki ochronne, choć niestety nie wszyscy je noszą, nie zdając sobie sprawy, że szczepienie nie wyklucza możliwości zakażenia, ani przenoszenia wirusa.

MPK Poznań szykowało się także do wprowadzenia 75-procentowego limitu liczby pasażerów, przygotowując informacje m.in. w formie spotów wyświetlanych na ekranach LCD w pojazdach. Wszystko wskazuje jednak na to, że tego ograniczenia na razie nie będzie – rząd mimo zapowiedzi, nie wydał odpowiedniego aktu prawnego.

Zobacz też: MPK Poznań: Dzieci, które mają skończone 7 lat, a nie rozpoczęły nauki w szkole - pojadą za darmo tramwajem i autobusem

- Nie znając zapisów rozporządzenia, które miałyby wejść w życie od 15 grudnia (a do tej pory nowe przepisy nie zostały opublikowane), nie mamy możliwości, aby się do nich odnieść, szczególnie w sytuacji, gdy zapowiedzi są – chociażby w kontekście dzisiejszej wypowiedzi rzecznika Ministerstwa Zdrowia dla TVN24 – niejednoznaczne – mówi Agnieszka Smogulecka, rzecznik MPK w Poznaniu.

Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział bowiem, że firmy przewozowe i zrzeszenia przewoźników ostrzegają, że mogą mieć problemy z egzekucją potencjalnie wprowadzonego limitu, stąd wolą koncentrować się na egzekwowaniu zasłaniania nosa i ust. Rzecznik zapewnił, że ministerstwo nie chce tym samym stworzyć pewnej próżni prawnej.

Na razie więc limitów nie ma, ale miejski przewoźnik stosuje nadal inne niezależne rozwiązania – wzmocnił proces czyszczenia i dezynfekcji pojazdów oraz ich wyposażenia, a w autobusach i tramwajach zamontował urządzenia do dezynfekcji rąk.

Przedsiębiorstwo jednak nie może wpływać na pasażerów uchylających się od noszenia maseczek ochronnych inaczej jak przez kampanie informacyjne. - Służby MPK Poznań, nie mając dotąd podstaw do weryfikacji, który z pasażerów jest zwolniony z obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką, nawiązały w tym zakresie współpracę m.in. ze strażą miejską i policją, czego efektem są prowadzone przez funkcjonariuszy kontrole – zapowiada Agnieszka Smogulecka.