MTP: Na targach Drema i Furnica widać, że polski przemysł drzewny rośnie w siłę

Mimo kryzysu w Unii Europejskiej, Polska pozostaje wśród państw członkowskich trzecim dostawcą mebli. W ubiegłym roku odnotowała blisko 3-procentowy wzrost eksportu, którego wartość szacuje się na 6,6 mld euro. Bo aż 74 proc. mebli z polskiego drewna trafia na rynki zagraniczne. Dlatego teraz firmy nastawiają się na konkurencyjność.

Na trwających od wczoraj w Poznaniu targach maszyn i narzędzi dla przemysłu drzewnego i meblarskiego Drema oraz targach komponentów do produkcji mebli Furnica mają okazję zapoznać się z najnowszymi, światowymi technologiami oraz innowacyjnymi pomysłami produktów.

Wśród maszyn prym wiodą m.in. nowoczesne centra do obróbki drewna. Te najnowcze technologie pozwalają producentom na szybszą i bardziej efektywną pracę. Maszyny sterowane są numerycznie, wyposażono je w system automatycznej wymiany narzędzi oraz możliwość obróbki elementów nawet z sześciu stron. Aż trzy takie centra otrzymały wczoraj Złoty Medal MTP. Nagrodzono nim także m.in. odpylacz firmy Nestro działający w systemie podciśnieniowym.

Jego zalety podczas pracy można zobaczyć w targowej Fabryce Mebli Na Żywo, gdzie studenci poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku produkują meble biurowe. Można tu więc zobaczyć, jak od A do Z powstają biurka i kontenery biurowe.

- Kilka miesięcy temu wspólnie z koleżankami z Gdańska stworzyliśmy projekt mebli - mówi Marcin Miller, student trzeciego roku technologii drewna na UP w Poznaniu. - My przygotowaliśmy oprawę techniczną, studentki z Gdańska zajęły się wizualną oprawą. Od poniedziałku pracujemy nad wdrożeniem do produkcji mebli.

Wczoraj powstało pierwsze biurko i kontener, dziś będą kolejne. Studenci wykorzystują kilkanaście najnowocześniejszych maszyn i urządzeń. A meble tworzą z ekologicznej, zupełnie nowej, drewnianej płyty DendroLight z Łotwy. Ta również została nagrodzona Złotym Medalem na targach Furnica.

- Płyta zrobiona jest z litego drewna, ale jest drenowana, dzięki czemu jest zdecydowanie lżejsza - mówi Hanna Sieczko z firmy Trehus Design z Łęgowa. - Możemy z tych płyt wykonać każdy mebel, drzwi czy elementy konstrukcyjne. Lekkość i stabilność materiału bardzo ułatwia i skraca proces obróbki. Zamiast np. ośmiu etapów obrabiania, teraz wystarczą dwa.

Dodatkowo, trzywarstwowa płyta świetnie się prezentuje "surowa", jak i obłożona materiałem. A w najnowszych trendach wykończenia i wzornictwo bardzo się liczą. Potwierdzają to firmy prezentujące meble na wystawie "Urok detalu. W kręgu iluzji". Na tradycyjnych powierzchniach dominują odważne wzory i kolory w trójwymiarze lub takie, które przekształcają optycznie meble.

- Stawiamy przede wszystkim na wzory cyfrowe, które pobudzają wyobraźnię - mówi Joanna Misiun z firmy Schattdecor. - Promujemy coraz modniejszy decor cyfrowy. Dzięki niemu otrzymujemy na powierzchni np. imitację starego, rustykalnego metalu, przetartego płótna czy betonu.

Wystawę "Urok detalu", Fabrykę Mebli Na Żywo, Mistrzostwa Polski we Wbijaniu Gwoździ czy np. pokazy wózków widłowych można na Dremie i Furnice oglądać do piątku. Targi otwarte są w godz. 9-17, a ostatniego dnia do godz. 16. Wstęp dla przedstawicieli branży - po rejestracji - jest bezpłatny. Czterodniowy bilet bez rejestracji kosztuje 112 zł.