Do śledzenia pojazdów na tych trasach, które są tak piękne, że trzeba za ich użytkowanie płacić, zaprzągnięte są satelity, lasery, radiowe sygnały i inne osiągnięcia godne XXI wieku. Cóż z tego, skoro za tymi technicznymi cudami nie idzie zwykła logika i staromodny pomyślunek w wykonaniu urzędników, polityków czy innych specjalistów od tworzenia przepisów.
Czytaj: Opłaty za przejazd zrujnują przewoźników
W dobie, gdy promowanie transportu publicznego stało się nakazem chwili, zmuszanie właścicieli autobusów komunikacji miejskiej do płacenia za przejazd drogami krajowymi raczej nie jest pomysłem dalekowzrocznym. Firmy płacące haracz w dziesiątkach i setkach tysięcy złotych będą musiały podnieść ceny biletów albo upaść. Jedna i druga wersja skłoni zapewne wielu pasażerów do przesiadki we własne samochody.
Czy ten rachunek się opłaci? Wątpię. Więcej samochodów osobowych to większe korki, większe straty w gospodarce... A autobusy bez pasażerów nie pojadą, więc e-myta i tak nie zapłacą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?