Mystifier u Bazyla: Czarci metal z Brazylii

Mystifier to nazwa nie mniej kultowa niż Sepultura czy Sarcofago. To właśnie te formacje na równi z grupami z USA, dokonały na przełomie lat 80. i 90. ogromnego przewrotu na scenie metalowej. To właśnie one skierowały ten gatunek na ekstremalne tory, często nasycając go kontrowersyjną symboliką i ideologią. Lider Beelzeebubth nigdy zresztą nie krył się z niechęcią do zorganizowanej religii.

- Jest ona obecnie największym zagrożeniem dla wolnej woli. W imieniu swojego Boga, zdewastowała ona świat, krzyżowała i wtrącała do niewoli każdego, kto głosił inne poglądy i styl życia - mówił w jednym z dawnych wywiadów.

Mystifier, istniejący od 1989 roku, od samego początku zmagał się z typowymi problemami, doskwierającymi statystycznemu mieszkańcowi Brazylii. Bieda, uprzedzenia, brak dostępu do wielu dóbr zachodniego świata...

Wszystko to zaowocowało u zespołu z Salvadoru determinacją, która przełożyła się na odpowiednio intensywne brzmienie. Dwie pierwsze płyty - "Goetia" i "Wicca" - uchodzą dziś za kanon black metalu, zupełnie odmienny od tego, co robili norwescy przedstawiciele tego gatunku.

Pod względem stylistyki, Mystifier plasował się znacznie bliżej nazw, takich jak Blasphemy, Mortuary Drape czy Necromantia. Stosunkowo proste riffy tworzyły wraz z klawiszowymi tłami iście ceremonialny, posępny klimat.

Ostatni studyjny krążek Brazylijczyków ukazał się ponad dekadę temu, co zdołało wywołać niemały głód wśród wielbicieli zespołu. Podczas poznańskiego koncertu maniacy stawią się zapewne tłumnie. Dla innych będzie to z kolei okazja, by na żywo skonfrontować się z legendą metalu.

Mystifier
support: Horrid, Satanize, Goatblood
U Bazyla (ul. Św. Wojciech 28)
14 czerwca, godzina 19
bilety: 49, 59 zł