Podopieczni Czesława Michniewicza, aby realnie myśleć o wyjściu z grupy, powinni wygrać sobotnie spotkanie z Arabią Saudyjską. Nie będzie to łatwe zadanie do wykonania, ponieważ zawodnicy Herve Renarda są drużyną niezwykle zorganizowaną w grze defensywnej oraz błysnęli skutecznością w meczu otwarcia.
O sile Arabii w ataku z całą pewnością mogą stanowić trzej zawodnicy: Firas Al Buraikan, Salem Al-Dawsari oraz Saleh Al-Shehri. Dodatkowo selekcjoner Arabii Saudyjskiej jest bardziej doświadczoną osobą do prowadzenia reprezentacji od Czesława Michniewicza. W swojej dotychczasowej karierze Herve Renard poprowadził pięć reprezentacji: Zambii, Angoli, Wybrzeża Kości Słoniowej, Maroka oraz Arabii Saudyjskiej.
Obecnie francuski szkoleniowiec stworzył drużynę bez gwiazd i wielkich nazwisk, która potrafi cieszyć się z gry i znakomicie realizuje założenia taktyczne. Na kogo szczególnie powinniśmy uważać w sobotnim meczu?
Firas Al Buraikan
To 22-letni napastnik, który na co dzień występuje w rodzimej lidze, w barwach pierwszoligowego Al-Fateh. Jest zawodnikiem lewonożnym i ewidentnie ma nos do strzelania bramek i ponadprzeciętną szybkość. W obecnym sezonie wystąpił w ośmiu spotkaniach i zanotował cztery trafienia. W meczu otwarcia popisał się asystą przy wyrównującym trafieniu Saleha Al-Shehriego i odnotował dobry występ w drugiej połowie. W kadrze narodowej wystąpił 27-krotnie i strzelił sześć goli. Przez serwis transfermarkt.pl wyceniany jest na 1,80 mln euro.
Salem Al-Dawsari
To bardzo doświadczony lewy napastnik, który w barwach Arabii Saudyjskiej wystąpił 72 razy i zdobył 18 bramek. W eliminacjach do mundialu w Katarze trafiał siedmiokrotnie w 13 spotkaniach. W meczu z Argentyną popisał się pięknym trafieniem, który wyprowadził „Zielone Sokoły” na prowadzenie i zapewnił im komplet punktów. 31-letni zawodnik jest graczem saudyjskiego Al-Hilal SFC. Warto odnotować, iż w styczniu 2018 roku trafił na wypożyczenie do Villarreal CF. Wystąpił w jednym spotkaniu ligowym, przeciwko Realowi Madryt. Po zakończeniu sezonu powrócił do reprezentowania klubu z Arabii Saudyjskiej. Przez serwis transfermarkt.pl wyceniany jest na 1,80 mln euro.
Saleh Al-Shehri
Wraz z Salemem Al-Dawsari byli najlepszymi strzelcami swojej reprezentacji w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze, zdobywając siedem bramek. W meczu otwarcia wyrównał stan spotkania, pokonując bramkarza reprezentacji Argentyny Emiliano Martineza. Jest zawodnikiem saudyjskiego Al-Hilal SFC. Przez serwis transfermarkt.pl wyceniany jest na 700 tysięcy euro.
Warto odnotować, iż podczas sobotniego spotkania Herve Renard nie będzie mógł skorzystać ze swoich dwóch podstawowych zawodników: Salmana Al-Faraja i Yasera Al-Shahrania. Ten pierwszy musiał zejść z boiska już pod koniec pierwszej połowy w meczu z Argentyną ze względu na uraz prawej nogi, natomiast Yasera Al-Shahrania czeka dłuższa przerwa, gdyż w starciu ze swoim bramkarzem doznał licznych złamań kości twarzy.
Ich nieobecność może ułatwić naszej reprezentacji zadanie. Wygrana Polaków z Arabią Saudyjską znacząco przyczyniłaby się do ewentualnego awansu do fazy pucharowej.
Przypomnijmy, podopieczni Czesława Michniewicza zagrają drugie spotkanie w grupie C z zespołem Arabii Saudyjskiej w sobotę 26 listopada o godzinie 14 na Education City Stadium.
MŚ 2022. Belgia igrała z ogniem. Zwycięstwo nad Kanadą dała ...

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?