Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na poczcie podwyżki cen. Czy wzrośnie jakość?

Alicja Cichocka-Bielicka
Zmiany w cenniku Poczty Polskiej weszły na początku lutego. Podrożały niemal wszystkie świadczone usługi
Zmiany w cenniku Poczty Polskiej weszły na początku lutego. Podrożały niemal wszystkie świadczone usługi Sławomir Mielnik
W urzędach pocztowych pracownicy od kilku dni uprzedzali, że wkrótce będzie drożej. 1 lutego weszła w życie zapowiadana podwyżka cen.

Drożeją usługi Poczty Polskiej. Operator w oficjalnym komunikacie wyjaśnia, że taki krok jest konieczny do „zapewnienia rentowności usług listowych Poczty i inwestowania w rozwój firmy”.

Jak podaje Poczta Polska, dochody z dostarczania listów tradycyjnych maleją z roku na rok w całej Europie, a poczta zobowiązana jest do utrzymania szerokiej sieci swoich placówek, skrzynek na listy i zatrudnienia odpowiedniej liczby pracowników do obsługi tej sieci, a przy obecnych cenach usług nie jest możliwe pokrycie kosztów ani podnoszenie jakości.

Według Poczty Polskiej koszt wysyłki listu w kraju jest nieproporcjonalny w stosunku do innych usług publicznych.

– Przykładowo w Warszawie za najtańszy 20-minutowy bilet komunikacji miejskiej zapłacimy 3,4 zł, a za list do dowolnego miejsca w Polsce jedynie 2 zł (przed podwyżką przyp. red.) – wylicza biuro prasowe Poczty Polskiej.

Operator przekonuje też, że ceny usług pocztowych w kraju plasują się poniżej średniej europejskiej (raport Deutsche Post z 2015 roku, oparty na analizie 30 operatorów w Europie).
Średnia cena w Europie za list priorytetowy krajowy to 0,8 euro, a w Polsce – obecnie 0,45 euro.

Jak bardzo zdrożeją usługi pocztowe od 1 lutego? Zamiast 2 złotych, od 1 lutego za zwykły list ekonomiczny (do 350 gramów) w kraju zapłacimy 2,6 zł. Za priorytetowy, który do tej pory kosztował 2,5 zł - 3,2 zł.

W górę idzie też cena przesyłek rejestrowanych, tzw. polecony ekonomiczny do 350 gram drożeje o 1 zł, do 5,2 zł, a priorytetowy z 5,5 zł do 6,8 zł.

Według władz Poczty Polskiej podwyżka nie będzie aż tak odczuwalna. Jak czytamy w komunikacie prasowym: – Dla statystycznego Polaka, który wysyła coraz mniej listów będzie to oznaczało dodatkowy wydatek kilku złotych w skali roku. Z kolei Poczcie Polskiej ma to dać możliwość pełnienia usług na wysokim poziomie.

Ostatnia podwyżka cen usług pocztowych była w marcu 2016 roku, wtedy ceny wzrosły nieznacznie, o 15 groszy dla zwykłych listów ekonomicznych (do 350 gramów) oraz priorytetowych.
– Zmiany w cenniku listów krajowych wynikają z prowadzonych działań Poczty Polskiej, która jako operator wyznaczony jest do utrzymywania szerokiej sieci infrastruktury: placówek pocztowych, skrzynek na listy, a także zatrudniania odpowiedniej liczby pracowników, którzy pięć razy w tygodniu doręczają przesyłki na terenie całego kraju – tłumaczy Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

I dodaje: – To wszystko wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi, w czasach w których coraz bardziej popularny, dostępny i konkurencyjny jest SMS i mail.

Baranowski zaznacza, że zmiany w cenniku, były analizowane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Nie miał on żadnych zastrzeżeń i nie wniósł sprzeciwu.

Tym co odróżnia Pocztę Polską od zachodnich poczt, jest to, że do tej pory nie otrzymywała ona wsparcia z budżetu państwa.

Współpraca: M. Woźniak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski