Poznańska policja ostrzega: W ostatnich dniach do funkcjonariuszy dotarły zgłoszenia czterech takich przestępstw. Sprawcy posługują się zmodyfikowaną metodą "na wnuczka".
CZYTAJ TEŻ:
Naciągają starszych ludzi. Pięć najpopularniejszych metod złodziei i oszustów
- Poszkodowane osoby odbierały telefon od osoby podającej się za wnuczka lub innego członka rodziny. Ta osoba prosiła o pożyczenie pieniędzy - mówi Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Po zakończonej rozmowie, telefon dzwonił po raz kolejny. Tym razem rozmówca przekonywał, że jest oficerem Centralnego Biura Śledczego lub "policjantem operacyjnym". Informował, że rozmowa z wnuczkiem była nagrywana. Tłumaczył, że jest prowadzona akcja przeciwko oszustom o prosił o pomoc w ich ujęciu.
Jeżeli starsze osoby nie miały pieniędzy w domu, "oficer" wyjaśniał co zrobić. Mówił np. żeby pójść do banku i wziąć kredyt. - Jak tylko oszustw odbierze gotówkę, zostanie zatrzymany - przekonywał rozmówca.
Tak się jednak nie działo, bo rzekomy "oficer" był wspólnikiem "wnuczka".
- Apelujemy do mieszkańców, aby byli czujni, gdy dzwoni do nich "wnuczek" i prosi o pieniądze. Lepiej najpierw sprawdzić, czy prawdziwy wnuczek rzeczywiście potrzebuje pożyczki, a gdy ma się podejrzenia od razu dzwonić pod numer 997 - mówi Maciej Święcichowski. I dodaje: - Policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?