Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nafta Piła ma już prawie skompletowany skład. Obok zagranicznych siatkarek pojawią się juniorki!

Radosław Patroniak
Marija Milovic powinna być mocnym punktem pilskiego zespołu
Marija Milovic powinna być mocnym punktem pilskiego zespołu Fot. Archiwum Nafty Piła
Nafta Piła ma już prawie skompletowany skład. Po kilku pożegnaniach przyszedł czas na zakontraktowanie siatkarek z Niemiec, Białorusi i Czarnogóry.

W Pile powstanie więc mała Wieża Babel, bo zawodniczki przyjadą do Nafty z różnych stron Europy (Veronik Skorupka z Niemiec, Marija Milovic z Czarno-góry, a Olga Pauliukouskaya z Białorusi). Ważniejsze jest chyba jednak to, że po deklaracji pozostania w zespole Magdaleny Wawrzyniak i Natalii Krawulskiej, skład pilskiej ekipy wygląda przyzwoicie.

– W pewnym stopniu już uzupełniliśmy braki po odejściu Darii Paszek, Emilii Kajzer i Joanny Kuligowskiej. Nie chcę mówić, czy nowe zawodniczki są lepsze czy gorsze od swoich poprzedniczek, bo tak naprawdę ich potencjał zweryfikują dopiero rozgrywki ligowe. Uwzględniając nasze możliwości organizacyjne i finansowe, zbudowaliśmy taki skład, na jaki pozwala nam budżet – przyznał nowy trener Nafty, Dominik Kwapisiewicz.

Warto przybliżyć nowe nabytki pilanek, bo mają one ciekawą przeszłość. 25-letnia środkowa reprezentacji Czarnogóry, Marija Milov ic zaczynała karierę w klubie Luka Bar, ale potem grała w dobrze znanym z Ligi Mistrzyń Postarze 064 Belgrad. – Bardzo się cieszę, że od następnego sezonu będę grać w Pile, ponieważ polska ekstraklasa jest jedną z najlepszych w Europie. Polska to dobre miejsce do życia i grania w siatkówkę – stwierdziła nowa środkowa Nafty Piła.

Natomiast Veronik Skorupka to 26-letnia przyjmująca, która ostatni sezon spędziła w VC Wiesbaden. Jej atutem ma być wszechstronność, ponieważ przez wiele lat występowała ona na boiskach siatkówki plażowej. Wreszcie Pauliukouskaya to reprezentacyjna libero z Białorusi.

Przy okazji działacze z grodu Staszica postanowili odmłodzić skład i dołączyli do zespołu dwie utalentowane wychowanki, Klaudię Konieczną i Annę Stencel.

Odmłodzenie czeka też pierwszoligowy KS Murowana Goślina. Najważniejszą zmianą personalną będzie odejście z drużyny doświadczonej Beaty Pawlickiej, która otrzymała propozycję gry w Energetyku Poznań.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski