MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw były jelenie, lamy oraz wielbłądy

Marta Danielewicz
Najpierw były jelenie, lamy oraz wielbłądy
Najpierw były jelenie, lamy oraz wielbłądy Romuald Królak
Wielkie otwarcie Nowego Zoo odbyło się w 1974 r. W przeprowadzce z ogrodu przy ulicy Zwierzynieckiej zaangażowano społeczność akademicką. Każdy student miał swoją "cegiełkę budowy".

Pierwsze pomysły budowy Nowego Zoo w Poznaniu pojawiły się już w latach 60. Wtedy też "Głos Wielkopolski" na swoich łamach informował o konieczności budowy nowego ogrodu, gdyż Stare Zoo przy ulicy Zwierzynieckiej było zbyt małe i nie było możliwości jego rozbudowy. W 1967 roku powołano Społeczny Komitet Odbudowy Zoo.

- Pamiętam, że były takie karteczki z rysunkami zoo, zwane cegiełkami budowy. Cała społeczność akademicka, ze wszystkich uniwersytetów poznańskich w "czynie społecznym" pomagała przy budowie ogrodu. W pierwszych planach pojawiła się nawet koncepcja, by zwierzyniec znajdował się na Golęcinie. W ostateczności zdecydowano się na Białą Górę, w pobliżu Jeziora Maltańskiego. Ja w tamtych latach również pomagałem w zoo, byłem jego wychowankiem. Tak naprawdę ogród przenosił się na moich oczach - wspomina Jan Śmiełowski z Instytutu Środowiska Rolniczego i Leśnego PAN i jednocześnie jeden z późniejszych dyrektorów ogrodu zoologicznego w Poznaniu.

Nowi lokatorzy w Nowym Zoo
Początkowo Nowe Zoo miało stanowić idealne miejsce dla zwierząt zimnoodpornych i krajowych. Przeprowadzkę rozpoczęto od likwidacji wybiegu dla jeleni w Starym Zoo. - W 1973 r. większość zwierząt kopytnych z ogrodu przy ulicy Zwierzynieckiej została przetransportowana na miejsce koło fortu przy Malcie. Potem przeprowadzono ptaki drapieżne i sowy - opowiada Śmiełowski.

Wielkie otwarcie Nowego Zoo nastąpiło we wrześniu 1974 roku. Ten dzień pamięta Marian Bątkiewicz, który pracownikiem zoo jest od 43 lat. - To było dokładnie 16 września 1974 roku o godzinie 10. Wtedy Nowe Zoo miało nazwę Wielkopolskiego Parku Zoologicznego. Dopiero w 1992 r. powstał zakład budżetowy, który przekształcił je w "Ogród zoologiczny" - tłumaczy M. Bątkiewicz.
Media pisały o tłumach poznaniaków, którzy z wypiekami na twarzach oczekiwali, by zobaczyć nowe zwierzęta: "Poznań otrzyma nowy ogród zoologiczny o powierzchni stu hektarów. Na niektórych wybiegach wspólnie zamieszkają różne gatunki zwierząt, np. wielbłądy z lamami, antylopy z jeleniami. W połowie września część terenu Nowego Zoo zostanie udostępniona zwiedzającym, m.in. Dolina Pięciu Stawów, gdzie przebywa ptactwo wodne".

Jednak te najbardziej znane zwierzęta - hipopotam Jurek czy słonica Kinga zamieszkiwały ogród przy ulicy Zwierzynieckiej jeszcze długo po otwarciu bram Nowego Zoo.

- Otwarcie ogrodu na Malcie wcale nie nastąpiło dokładnie sto lat od momentu powstania Starego Zoo, tylko sto trzy lata później. Budowniczy nie wyrobili się na czas, więc postanowiono uznać, że Stare Zoo rozpoczęło działalność w roku 1874, a nie jak było naprawdę w 1871 - dodaje Jan Śmiełowski.

Zamiast dorożki kolejka
Z biegiem czasu Nowe Zoo się rozrastało, a mieszkańców przybywało. Pod koniec XX wieku zaczęto bardziej myśleć o zwiększeniu atrakcyjności Nowego Zoo.

- Wtedy gości woziły po ogrodzie dorożki, nie jak dziś kolejka - wspomina Marian Bątkiewicz. Powstawały nowe stajenki i wybiegi dla zwierząt. W latach 90. zbudowano pawilon dla zwierząt nocnych, kompleks obiektów dla zwierząt Ameryki Południowej, wybieg tygrysów, a nawet halę dla motyli, gdzie do dziś można w niej podziwiać latające owady.

- Pamiętam, gdy już byłem dyrektorem, jak sprowadziliśmy makaki japońskie do naszego ogrodu. Przyszedł tłum podziwiać te nietypowe małpy, które nazwaliśmy kuzynami Yeti. Mieliśmy zwierzęta, których nikt w Europie nie widział - mówi z dumą Jan Śmiełowski.

Największe zmiany przyszły w roku 2003, kiedy Towarzystwo Przyjaciół Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu rozpoczęło pracę nad projektem słoniarni. Jej budowę zakończono w 2008 roku. Kilka miesięcy później do słoniarni wprowadzili się pierwsi lokatorzy: słonie Ninio i Yzik. Po kilku latach obiekt wzbogacił się też m. in. o niedźwiedziarnię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski