Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad w King Crossie: Policja ma rysopis sprawcy

Łukasz Cieśla
Dariusz Gdesz
Kto napadł na konwojenta Poczty Polskiej, który odebrał utarg ze sklepów w galerii King Cross w Poznaniu? Policja szuka sprawcy i podaje jego rysopis.

Poszukiwany jest mężczyzna o wzroście około 190 cm, ważący ok. 120 kilogramów, który w dniu zdarzenia ubrany był na czarno, nosił ciemną czapkę z daszkiem i okulary korekcyjne.

Tak napastnika scharakteryzował konwojent Poczty Polskiej, który został napadnięty 8 lutego, około godziny 21, w poznańskiej galerii King Cross. Przekazane przez niego informacje nie pozwoliły do tej pory na stworzenie portretu pamięciowego sprawcy.
Policja liczy jednak, że dzięki podanemu rysopisowi uda się znaleźć złodzieja. Przewidziała nagrodę dla osób, które przyczynią się do wyjaśnienia sprawy. Dzwonić można do poznańskiej Komendy Miejskiej Policji pod numery telefonów: (61) 841-25-90 lub 667-022-668.

W dniu napadu konwojent przyjechał do galerii King Cross po utarg ze sklepów. Towarzyszył mu kolega, który czekał na niego w samochodzie. Po odebraniu utargu ze sklepów, konwojent znalazł się w okolicy parkingu na poziomie minus 1. Po wejściu na klatkę schodową, jak zeznał, został nagle zaatakowany. Sprawca uderzył go pięścią w twarz, psiknął gazem pieprzowym, zabrał walizkę z pieniędzmi i uciekł.

Konwojent Poczty Polskiej na pewien czas stracił przytomność. Trafił do szpitala. Z objawami wstrząśnienia mózgu spędził w nim kilka dni. Jak się dowiedzieliśmy łupem złodzieja padła kwota około pół miliona złotych.

Jak sprawę komentuje Poczta Polska? Jej rzecznik, Zbigniew Baranowski, nie chciał się wypowiadać „z uwagi na dobro śledztwa”. Czy Poczta Polska oddała sklepom zrabowane pieniądze? Rzecznik odpowiedział, że „wartości pieniężne są ubezpieczone zgodnie z warunkami polisy”.

Choć sprawa napadu w King Crossie od kilku miesięcy jest niewyjaśniona, policja wierzy w wyjaśnienie zagadki. Kilka miesięcy temu poznańska policja pochwaliła się rozwikłanie innej, bardzo trudnej sprawy. Zatrzymano bowiem fałszywego konwojenta z Łodzi, któremu zarzucono dokonanie zuchwałej w Swarzędzu. Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku ukradł z konwoju 8 mln zł. Potem okazało się, że pracował pod fałszywym nazwiskiem, miał także zmieniony wizerunek. Mimo to wpadł, a wraz z nim inne osoby zamieszane w tamtą kradzież.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski