Zobacz:
Sąd na ponad rok rozdzielił matkę z córkami. Przez kłopoty w szkole
Dziewczyny niemal po roku mogły jednak wrócić do domu, a cała rodzina pozostanie pod opieką kuratora. Sąd wyznaczył kolejną rozprawę na koniec października. Wtedy zdecyduje, czy są przesłanki do ograniczenia Annie władzy rodzicielskiej, a jeżeli tak, to czy wystarczy nadzór kuratora, czy potrzebna jest jednak placówka resocjalizacyjna dla dziewczyn.
Przypomnijmy: rok temu sąd odebrał Annie córki, a powodem było to, że nastolatki sprawiały kłopoty w szkole - nie zdały do kolejnej klasy i wagarowały. Sąd uznał, że Anna jest niewydolna wychowawczo. Obciążało ją to, że pracuje kilka dni w tygodniu poza Poznaniem.
Z opinii powołanego przez sąd biegłego wynika, że istnieje silna więź emocjonalna łącząca matkę z córkami i nie ma powodu, by je rozdzielać. Wystarczy kurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?