Ministerstwo Zdrowia zadecydowało, że od 1 kwietnia do grupy świadczeń nielimitowanych dołączą badania rezonansem magnetycznymi, tomografia komputerowa oraz zabiegi usuwania zaćmy. Oznacza to, że Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci szpitalom za zabieg lub badanie wykonane u każdego pacjenta. Do tej pory wśród świadczeń nielimitowanych były m.in. zabiegi związane z zawałami, porody czy świadczenia onkologiczne.
- Teraz do tej grupy dołączą kolejne. Będą one rozliczane w ten sam sposób, tzn., ile badań i zabiegów dany podmiot wykona w danym kwartale, tyle my zapłacimy - mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Celem zniesienia limitu jest zarówno skrócenie kolejek pacjentów oczekujących na te świadczenia, jak i poprawa kondycji finansowej placówek dzięki większej realizacji. Placówka będą się rozliczać z NFZ po każdym zakończonym kwartale.
Wydłużony czas pracy
Trudno jest oszacować, o ile wzrośnie liczba świadczeń. W ubiegłym roku Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekazał na tę grupę świadczeń dodatkowe 26 mln, dzięki czemu wzrosła liczba wykonywanych zabiegów. Jak zauważyła dyrektor WOW NFZ niektóre szpitale zgłaszały możliwość przyjęcia większej liczby pacjentów.
- Wszystko zależy od tego, jaki placówki mają potencjał, tzn. o ile mogą jeszcze zwiększyć czas pracy. W przypadku tomografii czy rezonansu potrzebni są technicy obsługujący sprzęt czy lekarze, którzy są obecni przy większości tych badań, a którzy muszą później opisać takie badanie - mówi Agnieszka Pachciarz.
Czytaj też: Julka bardzo chce żyć. Na jej leczenie potrzeba 2 mln zł. Nie poddaje się, walczy
Wyliczono, że gdyby szpitale przyjęły wszystkich pacjentów oczekujących na zabiegi, to NFZ wydałby na ten cel jeszcze ok. 42 mln zł. Zniesienie limitów powinno teoretycznie skrócić kolejki, jednak jak zauważyła dyrektor WOW NFZ, w medycynie, gdy zwiększa się podaż, zwiększa się też popyt.
- Bardzo liczymy na to, żeby przede wszystkim byli przyjmowani pacjenci pilni. Liczymy też na to, że lekarze będą kierowali pacjentów zgodnie ze wskazaniami - mówi dyrektor Pachciarz.
Wydłużone zostaną również godziny pracy szpitali. Większość z nich już zadeklarowała, że pacjenci będą mogli przyjść na badania w godzinach popołudniowych i wieczorem.
Krótsze kolejki
NFZ regularnie stara się skracać kolejki na badania i zabiegi. Każdego roku przeznaczane są na ten cel dodatkowe środki. W 2018 r. na zabieg usunięcia zaćmy przekazano dodatkowe 12 mln zł, co poskutkowało skróceniem kolejek o 6 tys. pacjentów, czyli 2,5 miesiące oczekiwania. W przypadku tomografii komputerowej było to 8,2 mln zł i miesiąc mniej oczekiwania na badanie.
Zobacz też:
POLECAMY:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?