Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie chcemy pić skażonej wody!". Mieszkańcy Józefowa przeciwni budowie kompostowni

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
- Jesteśmy przeciwni budowaniu przez firmę Alkom kompostowni na terenie wsi. Inwestycja ta będzie miała negatywny wpływ na otaczające nas środowisko i będzie uciążliwa dla nas i mieszkańców okolicznych miejscowości - mówią mieszkańcy.
- Jesteśmy przeciwni budowaniu przez firmę Alkom kompostowni na terenie wsi. Inwestycja ta będzie miała negatywny wpływ na otaczające nas środowisko i będzie uciążliwa dla nas i mieszkańców okolicznych miejscowości - mówią mieszkańcy. Nadesłane przez mieszkańców
Mieszkańcy wsi Józefowo nie zgadzają się na budowę kompostowni. Są zbulwersowani planami poznańskiej firmy Alkom. We wsi pojawiły się już transparenty.

"Sprawa ujrzała światło dzienne na początku 2022 roku" - wspomina sołtys

- O planach dowiedzieliśmy się w momencie, gdy firma zainteresowana inwestycją złożyła do Urzędu Miasta i Gminy w Lwówku wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy kompostowni wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą - wraca pamięcią sołtys wsi Józefowo. Jak dodaje Waldemar Janiszewski, dokładnie 5 stycznia tego roku burmistrz Piotr Długosz opublikował zawiadomienie o wszczęciu postępowania.

- Nie ukrywam, że od razu zmobilizowałem się razem z mieszkańcami i zaczęliśmy działać. Nie mogłem pozwolić na to, aby kompostownia powstała u nas. I to w dodatku tak blisko ujęcia wody. Zwłaszcza, że mamy tak przykre doświadczenia związane z działającą tutaj w latach 90 - tych firmą, która zajmowała się produkcją mączki kostnej - podkreśla włodarz wsi Józefowo. Jak stwierdza, smród w okolicy był nie do wytrzymania, a w całej miejscowości roiło się od insektów, szczurów i innego robactwa.

Mieszkańcy od razu zaczęli działać, prosząc władze gminy o spotkania

Jak relacjonuje sołtys Waldemar Janiszewski początkowo, gdy wystąpił o zorganizowanie takiego zebrania z mieszkańcami, burmistrz odmówił informując o trwających obostrzeniach związanych z COVID-19. Gdy tylko te zostały ściągnięte, sołtys kolejny raz wystąpił do Piotra Długosza i spotkanie odbyło się, a obecni byli na nim zarówno mieszkańcy, jak i sam burmistrz.

- Niestety nie dowiedzieliśmy się niczego innego, niż to co my już wiemy. Nie rozwiano żadnych naszych wątpliwości, które nadal trapią józefowian - powiedział w rozmowie z nami sołtys.

Sprawdź w galerii, które kąpieliska w Wielkopolsce są bezpieczne. W zestawieniu zebraliśmy tylko te kąpieliska, w których Główny Inspektorat Sanitarny określił jakość wody jako doskonałą.Przejdź do galerii --->

Oto bezpieczne i czyste jeziora w Wielkopolsce. Tu warto się kąpać!

Złożono petycję do burmistrza

- Jesteśmy przeciwni budowaniu przez firmę Alkom kompostowni na terenie wsi. Inwestycja ta będzie miała negatywny wpływ na otaczające nas środowisko i będzie uciążliwa dla nas i mieszkańców okolicznych miejscowości. W wyniku funkcjonowania tego przedsięwzięcia zostaną przekroczone standardy jakości powietrza. Powstałe, w procesach biologicznego przetwarzania odpadów, odory spowodują uciążliwy smród - napisano w petycji złożonej do burmistrza.

Jak dodają zaniepokojeni mieszkańcy, kompostownia ma powstać w pobliżu strefy ochronnej ujęcia wody dla całej gminy. Będzie to, ich zdaniem, stanowić istotne zagrożenie dla życia i funkcjonowania. Ponadto, jak wskazują, biokompostownia spowoduje wzrost liczby insektów, much oraz gryzoni.

- Wzrośnie również ryzyko zakażeń bakteryjnych, zniszczona zostanie infrastruktura drogowa. Chcemy zwrócić uwagę, że wystąpi także ryzyko zapłonu pryzm, ponieważ będą one w bliskim sąsiedztwie lasów, to spowoduje zagrożenie pożarowe - zwracają uwagę w piśmie.

Jak do zarzutów mieszkańców ustosunkowuje się sama firma Alkom?

Komentarza w tej sprawie udzielił nam kierownik oddziału firmy w Józefowie - Bartosz Kubiak.

- Obecność szczurów i zapewne insektów wynikała z rodzaju działalności poprzedniego właściciela, który przy produkcji mączki kostnej wytwarzał pożywienie dla gryzoni i insektów. To prowadziło do ich gromadzenia się, ale nie powinno być wyznacznikiem państwa wiedzy na temat tego, czym zajmuje się obecnie nasz zakład - zwrócił uwagę Bartosz Kubiak. Jak zaznaczył, firma Alkom zajmuje się przetwarzaniem tworzyw sztucznych, makulatury, szkła i gabarytów oraz gruzu.

- W tym procesie nie ma nic, co mogłoby przyciągnąć owe szczury czy insekty. Kompostownia, której budowę planujemy przetwarza odpady zielone i nie znam szczura czy insekta, który byłby ich miłośnikiem - dodał. Kierownik firmy Alkom nie zgadza się również z argumentem związanym z niszczeniem dróg, ponieważ, jak podkreślił, do zakładu prowadzą trzy drogi, z czego dwie nie przechodzą przez miejscowość i są drogami prowadzącymi właśnie do zakładu.

- Trzecia z nich, biegnąca przez wioskę, prowadzi do sadu, strzelnicy i ta droga ma ograniczenie wagowe, czego wynikiem jest fakt, że uczęszczają nią tylko samochody osobowe - powiedział. B. Kubiak nie zgadza się również z zagrożeniem pożarowym, ponieważ, jak podkreślił, w firmie przestrzegane są przepisy przeciwpożarowe.

- Zapraszam wszystkich będących na "NIE" do zapoznania się z projektem, a później do rozmów, bo argumentacja zawarta w petycji odbiega znacząco od prawdy - zakończył.

Obserwuj nas także na Google News

Co na to burmistrz?

Burmistrz Piotr Długosz podkreśla jednoznacznie, że musi działać zgodnie z literą prawa. Obecnie trwają wszystkie procedury administracyjne, a firma stara się o pozyskanie wszystkich wymaganych dokumentów.

Argumenty firmy nie są wystarczające dla sołtysa

Przedstawiliśmy sołtysowi argumenty kierownika filii firmy Alkom w Józefowie, jednak - jak stwierdził - w dalszym ciągu nie rozwiewają one wątpliwości mieszkańców, i jak zapowiedział nie zamierzają zaprzestać protestować w tej sprawie.

- Czujemy się bezsilni, ale zamierzamy nadal protestować. Ktoś musi nam pomóc - kwituje W. Janiszewski.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W województwie wielkopolskim znajdują się wsie, w których od lat nikt nie mieszka. W niektórych z nich stoją jeszcze opuszczone budynki świadczące o dawnym życiu mieszkańców, ale są też wsie, po których nie ma już śladu - pokryły je łąki i lasy. Ich nazwy wciąż jednak widnieją na mapach. Z niektórych mieszkańcy zostali wysiedleni, z innych z czasem sami się wyprowadzili. Zobacz, gdzie znajdują się opuszczone wsie i co stało się z ich ostatnimi mieszkańcami ---->

Tajemnica opuszczonych wsi w Wielkopolsce. Kiedyś tętniły ży...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski