Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dojrzeliśmy do wyborów?

Paulina Jęczmionka
Jednomandatowe okręgi wyborcze mają zbliżyć ludzi do samorządu. W założeniu kandydat musi bardziej postarać się o głosy, otworzyć na mieszkańców. Bo mandat w okręgu może zdobyć tylko jedna osoba. Brzmi pięknie. Mam jednak wątpliwości, czy do tego dojrzeliśmy.

Czytaj komentowany artykuł: Wybory samorządowe 2014: W niedzielę zagłosujemy w okręgach jednomandatowych

Od wielu znajomych, którzy będą głosować w okręgach jednomandatowych, słyszę bowiem, że nazwiska kandydatów na radnych nic im nie mówią. Zapowiedzi aktywnej kampanii i zbliżenia się do ludzi można między bajki włożyć. Dodatkowo, wiele jest okręgów, w których do wyboru są tylko dwa nazwiska. Albo i jedno, co oznacza, że wyboru nie ma. Wciąż zatem brakuje nam chęci do angażowania się w lokalne sprawy.

Efekt może być taki, że jednomandatowe okręgi - przynajmniej w tych wyborach - wcale nie zbliżą nas do samorządu. Nie znając kandydatów albo standardowo pokierujemy się przy głosowaniu szyldem partyjnym czy nazwiskiem lidera, albo do wyborów - też standardowo - nie pójdziemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski