– To jest jakiś absurd, jestem oburzony – napisał do naszej redakcji Czytelnik.
– Groza! – ocenia Andrzej Ludwik Włoszczyński, który pracuje nad kształtem polskiego godła narodowego w ramach projektu Orli Dom. – Tu nie może być mowy o żadnej stylizacji. To państwowa instytucja, która powinna się posługiwać tylko godłem, którego wzór znajduje się w ustawie.
Skąd wziął się w komisariacie niebieski orzeł? Umieszczono go (na przejrzystej tablicy tuż obok recepcji) kilka lat temu, podczas odnawiania holu.
– Żenujące... Zwłaszcza, że to przecież przed poznańskim sądem toczy się proces o naszywkę z czarnym orłem – komentuje Andrzej Ludwik Włoszczyński. – Poszło o naszywkę maskującą, pozbawioną barw właściwych dla herbu RP, którą można traktować jako stylizację herbu.
Czytaj także:
Awantura o czarnego orła w poznańskim sądzie
Przypomnijmy, że „demonstracyjne okazywanie lekceważenia narodowi polskiemu i Rzeczpospolitej Polskiej” zarzucił firmie ze Skórzewa (produkującej i sprzedającej naszywki) emeryt z Łodzi. Sąd nałożył na firmę karę. Zrobił to na wniosek policji. Tej samej formacji, która nie dba o to, by w jej jednostkach umieszczane było właściwe godło.
Co policja ma do powiedzenia w sprawie niebieskiego orła w komisariacie?
– Będzie nowe godło. Po remoncie – mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Przypomina, że komisariat Poznań Grunwald jest właśnie odnawiany. Ukończono już prace w jednym z trzech budynków, kolejne planowane mają objąć m.in. budynek od ulicy Rycerskiej, w którym znajduje się recepcja.
Dlaczego niebieski orzeł nie zostanie zdjęty od razu? – Dbamy o pieniądze podatników – odpowiada Andrzej Borowiak. - Nowe godło zostanie zamówione i zawieszone po remoncie.
Nie pierwszy raz policja wytyka błędy innym, choć sama je popełnia. Wcześniej był problem z umieszczeniem na siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu tabliczki z numerem budynku.
Czytaj też:
Mandat za brak numeru na drzwiach? Nie, tylko nagana
Funkcjonariusze chcieli ukarać mandatem mieszkankę Biedruska za brak numeru na drzwiach mieszkania w bloku. – To obowiązek lokatora – przekonywali. Ale sami się z tego obowiązku nie wywiązywali. Na elewacji siedziby przy ulicy Szylinga 2 numeru budynku nie mieli.
Proces o naszywki jeszcze trwa (decyzja o karze grzywny została zaskarżona). Kolejna rozprawa odbędzie się w lutym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?