- Jeżeli chcesz się wyżalić światu w związku z nieuchronną porażką, jaka czeka nas wszystkich, czyń to z godnością i klasą - te słowa Cohena, wypowiedziane w październiku ubiegłego roku, dobrze charakteryzują utwór "Darkness". Nie jest to absolutna nowość - jak zauważycie na poniższym filmie, artysta grał ten utwór m.in. na koncercie w katowickim Spodku w październiku 2010 roku.
Kanadyjski pieśniarz i poeta nagrał piosenkę po swojemu posępną, ale jak zwykle nienagannie zaaranżowaną, kojarzącą się trochę z nagraniami Boba Dylana ze względu na rozbudowaną partię organów Hammonda. Zapowiada ona album "Old Ideas", który w sklepach znajdzie się 31 stycznia - mistrzowi ballady towarzyszy na niej Sharon Robinson, którą znamy z bestsellerowej także w naszym kraju płyty "Ten New Songs".
W przeciwieństwie do Leonarda Cohena, energii do brania się za bary z "dzisiejszymi czasami" nie brakuje Bruce'owi Springsteenowi, który wczoraj ujawnił singiel "We Take Care of Our Own", zapowiadający płytę "Wrecking Ball".
- Bruce dzieli się na niej własną wizją nowoczesnego życia - zdradza menedżer artysty Jon Landau. Sądząc po pierwszym nagraniu i przeciekach ze studia nagraniowego, idol Amerykanów znów poczuł, że ma coś ważnego do powiedzenia. Motywem przewodnim będzie obecny kryzys Ameryki.
To wbrew pozorom dobra wiadomość - swą najlepszą w ostatnich latach płytę ("The Rising") Bruce nagrał pod wpływem ataku na World Trade Center w 2001 roku. Na premierę 'Wrecking Ball" poczekamy do 6 marca.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?