MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O przepustce na studia myślałem już w I klasie [WYWIAD]

Łukasz Bartczak
Rozmowa z Marcinem Staszewskim, twórcą urządzenia do precyzyjnego pomiaru ilości zwojów.

Co mógłbyś powiedzieć o projekcie?

- Projektując urządzenie, założeniem było opracować metodę pomiaru, która będzie niezawodna i precyzyjna. Innowatorski pomysł, który wymyśliłem, pozwala nam dokładnie policzyć ilość drobnych zwojów nie tylko sprężyn. Poprzez szereg regulacji, urządzenie można dopasować do badanego detalu np. spirali, śruby z drobnozwojnym gwintem. Poprzez odpowiednie zamocowanie przedmiotu i uruchomieniu cyklu liczenia wynik otrzymujemy na wyświetlaczu, który znajduję się na panelu operatorskim.

Wymyśliłeś już jakąś konkretną nazwę tego urządzenia czy robi się to dopiero na etapie zgłaszania do opatentowania? Są w ogóle takie pomysły?

- Nie myślałem jeszcze nad konkretną nazwą. Tak, jest pomysł zgłoszenia mojej pracy do opatentowania. Wszystko jeszcze muszę dokładnie przemyśleć i przeanalizować. W czasie konkursu dostałem propozycję pomocy przy pisaniu wszystkich dokumentów od pracownika Politechniki Poznańskiej.

Czym dla Ciebie był ten konkurs? Kolejnym szkolnym wyzwaniem czy może wiązałeś z nim jakieś konkretne plany?

- Każdy konkurs to jakieś nowe doświadczenie. Nawet, gdy praca nie otrzyma czołowego miejsca, nie oznacza, że jest zła. W moim przypadku były lepsze i gorsze podejścia. Tegoroczna edycja była dla mnie dosyć ważna, ponieważ był to mój ostatni występ i chciałem zostawić po sobie dobre wrażenie, pomimo, iż dwa lata temu również dostałem tytuł „Superelektronika”.

Ten konkurs jest twoją przepustką na studia?

- O przepustce na studia myślałem już w pierwszej klasie. To był mój cel, który zrealizowałem już w drugiej klasie, zajmując trzecie miejsce w Polsce. Rok później udowodniliśmy, że stać nas na więcej i udało się zdobyć pierwsze miejsce. Mając wolny wstęp na studia, nie ciąży na mnie presja związana z rekrutacją na uczelnie.

Projekt przedstawiony w konkursie stworzyłeś samodzielnie czy mogłeś korzystać z pomocy?

- Lubię podejmować się tworzenia prac, gdzie jest do rozwiązania problem, gdzie trzeba samemu przyłożyć się i kombinować. Nie ma w Internecie żadnej informacji odnoście takiego urządzenia. Przed wykonaniem działającej maszyny zrobiłem dwa prototypy, które podczas prób i testów nie zadowalały precyzją. Powiem szczerze, że pomysł na sposób pomiaru, projekt i wykonanie były wykonane prze ze mnie. Gdy miałem jakieś problemy lub wątpliwości nauczyciele prowadzący służyli pomocą. Warto czasem posłuchać opinii lub podpowiedzi innych osób.

Co lubi robić w wolnych chwilach superelektronik 2015?

- Moim zdaniem, trzeba mieć czas zarówno na naukę jak i na rozrywkę. Jestem typem człowieka, który raczej nie odmawia wyjścia ze znajomymi. Wiadomo, czasu na wszystko zawsze jest mało, ale staram się wszystko sensownie zgrać ze sobą. Gdy mam więcej czasu wolnego zajmuję się renowacją zabytkowych motocykli.

Co chciałbyś robić w przyszłości? Gdzie i co chciałbyś studiować?

- Ciężko mi jest dokładnie określić co chcę robić w przyszłości. Planuje studiować automatykę i robotykę na Politechnice Warszawskiej. Nie wykluczam również Poznania i Wrocławia. Myślę, że dokonam wyboru, którego nie będę żałował. Czas pokaże, czy uda mi się zrealizować cele, które sobie postawiłem.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski