Obywatelski projekt „Szczepimy, bo myślimy” zakładał wprowadzenie dodatkowego kryterium przy przyjmowaniu dzieci do żłobków i przedszkoli. Byłoby nim przedstawienie zaświadczenia o szczepieniach. Takie rozwiązanie wymaga zmian m.in. w ustawie Prawo oświatowe.
- W obecnym stanie prawnym samorządy nie mają możliwości stosowania kryterium dopełnienia obowiązku szczepień jako warunku przyjęcia dzieci do żłobka lub przedszkola. Chcemy, by mogły to robić - piszą na swojej stronie Marcin Kostka oraz Robert Wagner - autorzy projektu obywatelskiego.
Zobacz też: TOP 13 rzeczy, na które skarżą się pacjenci w szpitalach. Ich opowieści szokują
Inicjatywa zyskała poparcie między innymi Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej. Mimo to nie uzyskał on potrzebnego poparcia obywateli. Po weryfikacji list poparcia okazało się, że nie ma wymaganych prawem 100 tysięcy podpisów. Jeszcze nie wiadomo, ilu konkretnie podpisów brakuje.
Ale autorzy deklarują, że wrócą z dopracowanym projektem nowych regulacji.
- Jesteśmy bogatsi o doświadczenia, o kontakty, a także mamy już nowe pomysły. Tak więc wrócimy z naszym projektem, ale musimy jeszcze kilka spraw poukładać - komentują.
Zobacz też:
"Szczepimy, bo myślimy" w Sejmie. Projekt zakłada uzależnienie przyjmowania do żłobków i przedszkoli od zaszczepienia dzieci - zobacz wideo:
źródło: TVN24
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?