Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu ze Standardem Liege (3:1). Popis uskrzydlonego Kolejorza i pierwsza wygrana w Lidze Europy
BRAMKARZ I OBROŃCY
Filip Bednarek 6
Z jednej strony dokonał rzeczy niemożliwej, bo wyszedł zwycięsko z sytuacji „2 na 1”, ale nie musiałby się bronić w szalony sposób, gdyby nie wcześniejszy błąd przy przyjęciu piłki. Przy golu na 1:2 nie dopisało mu szczęście, bo piłka po uderzeniu w słupek odbiła mu się od pleców.
Alan Czerwiński 7
Jeden z najlepszych jego meczów w Lechu Poznań. Był niezwykle aktywny. Boki obrony Kolejorza były siłą napędową w tym meczu.
Lubomir Satka 6
Czujny i niemal bezbłędny na przedpolu. Świetnie też sobie radził w pojedynkach główkowych po ostrych zagraniach Belgów ze stałych fragmentów gry. Przy golu był jednak spóźniony i nie zdołał zablokować uderzenia z okolic linii pola karnego.
Thomas Rogne 6
Norwego był również zamieszany w utratę bramki, bo zupełnie stracił kontrolę nad wydarzeniami przy kilku zagraniach rywali z pierwszej piłki. Poza tą sytuacją trudno mieć jakiekolwiek uwagi do jego postawy.
Tymoteusz Puchacz 8
Z jego dynamiką nie mogli sobie poradzić poważniejsi gracze niż ci z Liege, więc „Puszka” znów szalał bezkarnie po lewej stronie boiska. Pięknie wyszedł na pozycję i równie pięknie zagrał przy drugiej bramce do Mikaela Ishaka. Przy trzeciej skopiował podanie z pierwszej połowy i został królem asyst.
Czytaj też: Lech Poznań wygrał ze Standardem Liege. Relacja z meczu
Zobacz oceny piłkarzy --->