Oceniamy piłkarzy Lecha w meczu z Legią (0:1)

ZOBACZ TEŻ:
LEGIA WARSZAWA - LECH POZNAŃ 1:0
MARIUSZ RUMAK - NIE ZAGRALIŚMY DOBRZE

Krzysztof Kotorowski 6

Bardzo poprawny występ. ,,Kotor" nie mylił się przede wszystkim przy dośrodkowaniach. Przy karnym wyczuł intencje strzelca, ale trochę za późno rzucił się we właściwy róg.

Kebba Cessay 3

Przedwcześnie opuścił boisko z powodu kontuzji, ale i tak nadawał się do zmiany, bo w głupi sposób zarobił żółtą kartkę i nie radził sobie z Jakubem Koseckim. Szkoda, że w sobotę wszyscy lechici zachowywali się tak jakby nie wiedzieli, że największym atutem młodego ,,Kosy" jest szybkość.

Hubert Wołąkiewicz 6

Początkowo był nieco zagubiony, ale w miarę upływu czasu pracował na solidną ocenę. W drugiej połowie z łatwością powstrzymywał napastników wojskowych. Nie robił też błędów w rozegraniu piłki.

Marcin Kamiński 7

Najlepszy w szeregach lechitów. Zasygnalizował trenerowi Waldemarowi Fornalikowi, że nie powinien się marnować w młodzieżówce. Był wszędzie tam, gdzie było zagrożenie. Każdy pożar gasił niczym doświadczony strażak.
Luis Henriquez 6

Panamczyk pokazał, że nieprzypadkowo zasługuje na miano gracza o równej i stabilnej formie. Blokował, wybijał i rozgrywał piłkę w reprezentacyjnym stylu. No i nie dawał się ogrywać w dziecinny sposób.

Gergo Lovrencsics 4

Podwyższenie poziomu gry nie wyszło Węgrowi na dobre. Mecz na Łazienkowskiej pokazał, że na tle mocniejszego rywala Gergo sporo traci na wartości. To sygnał dla trenera przed grą w Lidze Europejskiej.

Łukasz Trałka 4

Za mało widoczny, by zyskać poklask i uznanie. Harował jak wół w środku pola, ale w starciu z liderem ekstraklasy w jego grze wyraźnie brakowało jakości.

Rafał Murawski 6

Pierwsze 20 minut słabe, bo Legia zdominowała Lecha głównie w środku pola. Potem jednak ,,Muraś" przebudził się i przeprowadził najefektowniejszą akcję Kolejorza w stolicy. Po przerwie obronił strzał legionistów na linii bramkowej.
Kasper Hamalainen 4

Największe rozczarowanie przy Łazienkowskiej. Fin miał pokazać klasę europejską, a nie miotać się bez ładu i składu między rywalami. Za dużo niecelnych podań, jeszcze więcej strat i czytelnych zwodów.

Mateusz Możdżeń 3

Gdyby nie bezsensowny faul w końcówce meczu na Koseckim, po którym gospodarze strzelili zwycięską bramkę, to ,,Możdżu" nie miałby wcale tak dużo materiału do przemyśleń. Rok temu był jednym z bohaterów na Łazienkowskiej, tym razem wcielił się w rolę antybohatera...

Bartosz Ślusarski 4

Już przed meczem było wiadomo, że ,,Ślusarz" to nie jest wymarzony napastnik do kontrataku. Bezbarwny występ zakończył szybciej niż się spodziewał, ale tak naprawdę w pierwszej fazie meczu żaden napastnik i tak by nie zbawił Lecha.

Zmiennicy: Łukasz Teodorczyk - miał okazję, by się wykazać, tymczasem zamiast walczyć o piłkę i strzelać gole przepychał się z obrońcami w bocznych sektorach boiska, już dziś można powiedzieć, że jego transfer do Lecha to niewypał, Tomasz Kędziora - miał być lekarstwem na Koseckiego, a nie był, w dodatku nie trafił w bramkę w dogodnej sytuacji, Karol Linetty - miał ożywić grę Kolejorza, ale zupełnie nie sprawdził się w roli superjokera.