Sołtys wsi Garki, gdzie miał miejsce ogromny pożar gospodarstwa, organizuje zbiórkę dla pogorzelców.
Ogień strawił cały dobytek rodziny Biniek.
Pożar w Garkach. Spłonęło gospodarstwo
Przypomnijmy, że w sobotę, 19 września, około godziny 15 doszło do wybuchu ognia w dwóch stodołach. Rodzina jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej z płonących budynków wyprowadziła większość zwierząt. Niestety, niektórych nie udało się uratować. Spłonęły też maszyny i zbiory.
Jak wspominają strażacy, walka z ogniem była trudna.
- Gdy pojawiliśmy się na miejscu, ogień już trawił słomę i siano wewnątrz stodół - mówi jeden ze strażaków, biorący udział w akcji.
Służbom udało się uchronić przed ogniem budynki mieszkalne. Z ogniem walczyli do godz. 2 następnego dnia.
Niestety, rodzina stracił wszystko, na co tak ciężko pracowała.
Zbiórka dla pogorzelców
Dlatego też z pomocą przyszli jej sąsiedzi, którzy organizują zbiórkę.
- Rodzina Binków to nasi sąsiedzi, dobrzy i pracowici ludzie na których zawsze można liczyć. W tych ciężkich chwilach zwracamy się do Państwa o pomoc dla pogorzelców. W najbliższych dniach przeprowadzimy zbiórkę pieniędzy dla naszych sąsiadów, jak również postaramy się otworzyć subkonto, na które będzie można wpłacać pieniądze na odbudowę gospodarstwa. Każda inna pomoc jest również mile widziana. W imieniu pogorzelców bardzo dziękujemy za pomoc w opanowaniu pożaru - pisze Jolanta Górna, sołtys Garek.
Zobacz:
Sprawdź też:
- Tak wyglądał Poznań w 2002 roku. Jak zmieniło się miasto? Zobacz zdjęcia!
- To miejsce pod Poznaniem ma tragiczną historię. Nadal przyciąga osoby żądne wrażeń
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- Tak wyglądają najgroźniejsi przestępcy w Polsce. Zobacz zdjęcia poszukiwanych
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?