Piła: Groźna bakteria w szpitalu. Wstrzymano odwiedziny

Ewa Auer
Na oddziale wewnętrznym Szpitala Specjalistycznego w Pile wprowadzono zakaz odwiedzin. Panuje tu groźna bakteria o nazwie clostriudium difficile, która wywołuje zapalenie jelit, powodując ostrą kilkudniową biegunkę. 12 chorych odseparowano w izolatkach. Są to pacjenci nowotworowi, przewlekle chorzy, wszyscy ludzie starsi.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Piła: Nie ma już bakterii w szpitalu
Bakteria legionella w pilskim szpitalu
Kalisz: Groźne bakterie w wodociągu DPS

- Bakteria atakuje, kiedy organizm jest osłabiony. Podejrzewamy, że źródłem zarażenia był pacjent, a bakteria szybko się rozprzestrzenia, dlatego nastąpiły kolejne zachorowania - tłumaczy Teresa Kwiecińska- Koźmińska, dyrektor szpitala.

Bakteria łatwo się przenosi: przez dotyk, przez narzędzia, ubranie. Dlatego na oddziale natychmiast wprowadzono ostry reżim sanitarny. Polega on na zastosowaniu nadzwyczajnych środków higieny. Pacjenci otrzymują posiłki na jednorazowych naczyniach, codziennie mają zmienianą pościel. Kolejne pomieszczenia są dezynfekowane. Szpital w tym celu wynajął firmę, która posiada specjalistyczny sprzęt do zamgławiania i gazowania pomieszczeń.

Dyrektor zapewnia, że sytuacja jest już opanowana. Nie wiadomo jednak, kiedy bakteria zostanie zwalczona i kiedy przestanie obowiązywać zakaz odwiedzin. Oddział nie wstrzymał jednak przyjmowania pacjentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
SYN
Moj ojciec w dniu 13 lutego zglosil sie na oddzidl w celu przeprowadzenia operacji wyciecia guza na jelicie grubym /juz panowal rezim zakazu odwiedzin i stosowano rekawiczki ochronne i desynfekcjie/ lecz mimo to zostal przyjety na oddzial i jutz 14 lutego przeprowadzono rozlegla operacje bo oprucz guza usunieto kamienie na woreczku zolciowym i jakas narosl przy pepowinie mimo ze paciet byl w podeszlym wieku 77 lat.
Niestety jak nie trudno sie domyslec poszlo cos nie tak dastal biegunki i wymioty, po tygodniu zrobiono ponownie operacjie poniewaz poinformowano go ze jelito jest zatkane, lecz niestety ojciec czol sie coraz slabiej
na piaty dzien po tej operacji zmarl. Pani doktor ktora tlumaczyla nam te zdarzenie ani slowem nie wspomniala
o zakarzeniu tej bakterji tylko patrzac nam w oczy robila wywody jaki to paciet byl chory i wiekowy izmarl wlasciwie to na serce i oni nie widza potrzeby robienia sekcji zwlok. / Ta pani doktor pomylila sie z zawodem gdyz z duzym sukcesem grala by role w teatrze WIELKIM w WArszawie / no oczywiscie mozemy w dyrekcji zlozyc wnosek o przeprowadzenie sekcji pacieta i na tym wyjasnienie zakonczyla. W sekretarjacie otrzymalismy papiery w sprawie smierci juz z przyczynami smierci i poinformowano nas ze sekcja jest nie potrzebna gdyz przyczyny sa podane w karcie zgonu, oczywiscie nic nie napisano o zakazeniu bakterja.
Uwazam to za wielki skandal dziejacy sie w szpitalu o ukrywaniu oczywistach faktow. Po przywiezieniu zwlok
ze szpitala dowiedzielismy sie DOPIERO ze trumny nie wolno otwierac gdyz ojciec jest zarozony bardzo niebezpieczna bakterja, co oczywiscie dodatkowo wywolauo u nas konsternacie. Nadmieniam ze ociec byl pelny wiary i sil witalnych w powrot do zdrowia, mial do wyboru 3 szpitale Sczecin, Walcz i Ple wybral jak najgorszy dla siebie i juz tej decyzji nie jest w stanie cofnac gdyz przyplacil ja zyciem. Chcialbym nadmienic ze podobne przpadki mialy juz miejsce w ubieglym roku ze oddzialy baly zamykane na czas odkazania, wiem bo ociec czekal na operacie stawu biodrowego co przez to sie opoznily. Jak widac z tego przypadku szpital nie jest zainteresowany leczeniem pacietow lecz za wszelka cena zapelnieniu lozek i prosektorjum, co uwazam za wielki skandal
S
Syn
Moj ojciec w dniu 13 stycznia zglosil sie na oddzidl w celu przeprowadzenia operacji wyciecia guza na jelicie grubym /juz panowal rezim zakazu odwiedzin i stosowano rekawiczki ochronne i desynfekcjie/ lecz mimo to zostal przyjety na oddzial i jutz 14 stycznia przeprowadzono rozlegla operacje bo oprucz guza usunieto kamienie na woreczku zolciowym i jakas narosl przy pepowinie mimo ze paciet byl w podeszlym wieku 77 lat.
Niestety jak nie trudno sie domyslec poszlo cos nie tak dastal biegunki i wymioty, po tygodniu zrobiono ponownie operacjie poniewaz poinformowano go ze jelito jest zatkane, lecz niestety ojciec czol sie coraz slabiej
na piaty dzien po tej operacji zmarl. Pani doktor ktora tlumaczyla nam te zdarzenie ani slowem nie wspomniala
o zakarzeniu tej bakterji tylko patrzac nam w oczy robila wywody jaki to paciet byl chory i wiekowy izmarl wlasciwie to na serce i oni nie widza potrzeby robienia sekcji zwlok. / Ta pani doktor pomylila sie z zawodem gdyz z duzym sukcesem grala by role w teatrze WIELKIM w WArszawie / no oczywiscie mozemy w dyrekcji zlozyc wnosek o przeprowadzenie sekcji pacieta i na tym wyjasnienie zakonczyla. W sekretarjacie otrzymalismy papiery w sprawie smierci juz z przyczynami smierci i poinformowano nas ze sekcja jest nie potrzebna gdyz przyczyny sa podane w karcie zgonu, oczywiscie nic nie napisano o zakazeniu bakterja.
Uwazam to za wielki skandal dziejacy sie w szpitalu o ukrywaniu oczywistach faktow. Po przywiezieniu zwlok
ze szpitala dowiedzielismy sie DOPIERO ze trumny nie wolno otwierac gdyz ojciec jest zarozony bardzo niebezpieczna bakterja, co oczywiscie dodatkowo wywolauo u nas konsternacie. Nadmieniam ze ociec byl pelny wiary i sil witalnych w powrot do zdrowia, mial do wyboru 3 szpitale Sczecin, Walcz i Ple wybral jak najgorszy dla siebie i juz tej decyzji nie jest w stanie cofnac gdyz przyplacil ja zyciem. Chcialbym nadmienic ze podobne przpadki mialy juz miejsce w ubieglym roku ze oddzialy baly zamykane na czas odkazania, wiem bo ociec czekal na operacie stawu biodrowego co przez to sie opoznily. Jak widac z tego przypadku szpital nie jest zainteresowany leczeniem pacietow lecz za wszelka cena zapelnieniu lozek i prosektorjum, co uwazam za wielki skandal.
S
Syn
Moj ojciec w dniu 13 stycznia zglosil sie na oddzidl w celu przeprowadzenia operacji wyciecia guza na jelicie grubym /juz panowal rezim zakazu odwiedzin i stosowano rekawiczki ochronne i desynfekcjie/ lecz mimo to zostal przyjety na oddzial i jutz 14 stycznia przeprowadzono rozlegla operacje bo oprucz guza usunieto kamienie na woreczku zolciowym i jakas narosl przy pepowinie mimo ze paciet byl w podeszlym wieku 77 lat.
Niestety jak nie trudno sie domyslec poszlo cos nie tak dastal biegunki i wymioty, po tygodniu zrobiono ponownie operacjie poniewaz poinformowano go ze jelito jest zatkane, lecz niestety ojciec czol sie coraz slabiej
na piaty dzien po tej operacji zmarl. Pani doktor ktora tlumaczyla nam te zdarzenie ani slowem nie wspomniala
o zakarzeniu tej bakterji tylko patrzac nam w oczy robila wywody jaki to paciet byl chory i wiekowy izmarl wlasciwie to na serce i oni nie widza potrzeby robienia sekcji zwlok. / Ta pani doktor pomylila sie z zawodem gdyz z duzym sukcesem grala by role w teatrze WIELKIM w WArszawie / no oczywiscie mozemy w dyrekcji zlozyc wnosek o przeprowadzenie sekcji pacieta i na tym wyjasnienie zakonczyla. W sekretarjacie otrzymalismy papiery w sprawie smierci juz z przyczynami smierci i poinformowano nas ze sekcja jest nie potrzebna gdyz przyczyny sa podane w karcie zgonu, oczywiscie nic nie napisano o zakazeniu bakterja.
Uwazam to za wielki skandal dziejacy sie w szpitalu o ukrywaniu oczywistach faktow. Po przywiezieniu zwlok
ze szpitala dowiedzielismy sie DOPIERO ze trumny nie wolno otwierac gdyz ojciec jest zarozony bardzo niebezpieczna bakterja, co oczywiscie dodatkowo wywolauo u nas konsternacie. Nadmieniam ze ociec byl pelny wiary i sil witalnych w powrot do zdrowia, mial do wyboru 3 szpitale Sczecin, Walcz i Ple wybral jak najgorszy dla siebie i juz tej decyzji nie jest w stanie cofnac gdyz przyplacil ja zyciem. Chcialbym nadmienic ze podobne przpadki mialy juz miejsce w ubieglym roku ze oddzialy baly zamykane na czas odkazania, wiem bo ociec czekal na operacie stawu biodrowego co przez to sie opoznily. Jak widac z tego przypadku szpital nie jest zainteresowany leczeniem pacietow lecz za wszelka cena zapelnieniu lozek i prosektorjum, co uwazam za wielki skandal.
S
Syn
Moj ojciec w dniu 13 stycznia zglosil sie na oddzidl w celu przeprowadzenia operacji wyciecia guza na jelicie grubym /juz panowal rezim zakazu odwiedzin i stosowano rekawiczki ochronne i desynfekcjie/ lecz mimo to zostal przyjety na oddzial i jutz 14 stycznia przeprowadzono rozlegla operacje bo oprucz guza usunieto kamienie na woreczku zolciowym i jakas narosl przy pepowinie mimo ze paciet byl w podeszlym wieku 77 lat.
Niestety jak nie trudno sie domyslec poszlo cos nie tak dastal biegunki i wymioty, po tygodniu zrobiono ponownie operacjie poniewaz poinformowano go ze jelito jest zatkane, lecz niestety ojciec czol sie coraz slabiej
na piaty dzien po tej operacji zmarl. Pani doktor ktora tlumaczyla nam te zdarzenie ani slowem nie wspomniala
o zakarzeniu tej bakterji tylko patrzac nam w oczy robila wywody jaki to paciet byl chory i wiekowy izmarl wlasciwie to na serce i oni nie widza potrzeby robienia sekcji zwlok. / Ta pani doktor pomylila sie z zawodem gdyz z duzym sukcesem grala by role w teatrze WIELKIM w WArszawie / no oczywiscie mozemy w dyrekcji zlozyc wnosek o przeprowadzenie sekcji pacieta i na tym wyjasnienie zakonczyla. W sekretarjacie otrzymalismy papiery w sprawie smierci juz z przyczynami smierci i poinformowano nas ze sekcja jest nie potrzebna gdyz przyczyny sa podane w karcie zgonu, oczywiscie nic nie napisano o zakazeniu bakterja.
Uwazam to za wielki skandal dziejacy sie w szpitalu o ukrywaniu oczywistach faktow. Po przywiezieniu zwlok
ze szpitala dowiedzielismy sie DOPIERO ze trumny nie wolno otwierac gdyz ojciec jest zarozony bardzo niebezpieczna bakterja, co oczywiscie dodatkowo wywolauo u nas konsternacie. Nadmieniam ze ociec byl pelny wiary i sil witalnych w powrot do zdrowia, mial do wyboru 3 szpitale Sczecin, Walcz i Ple wybral jak najgorszy dla siebie i juz tej decyzji nie jest w stanie cofnac gdyz przyplacil ja zyciem. Chcialbym nadmienic ze podobne przpadki mialy juz miejsce w ubieglym roku ze oddzialy baly zamykane na czas odkazania, wiem bo ociec czekal na operacie stawu biodrowego co przez to sie opoznily. Jak widac z tego przypadku szpital nie jest zainteresowany leczeniem pacietow lecz za wszelka cena zapelnieniu lozek i prosektorjum, co uwazam za wielki skandal.
D
D.A.S.
OD GRUDNIA PANUJE TA BAKTERIA .NA ODDZIALE WEWNĘTRZNYM OFICJALNIE POKAZAŁA SIĘ W POŁOWIE STYCZNIA . A SZPITALNE LABORATORIUM NAWET NIE MOŻE WYKRYĆ TEJ TOKSYCZNEJ BAKTERII. TO SKANDAL ,ŻE PACJENCI SĄ NA COŚ TAKIEGO NARAŻENI.
Z
Zgul
Nie myje się, nie przebiera, okien nie otwiera, zęby ma zepsute i jad z paszczy mu wycieka.

Ani chybi przywlókł tam to świństwo :)
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski