Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Kadra znów zagra w Poznaniu! Tym razem 23 marca z Irlandią Północną

Radosław Patroniak
Piłka nożna: Kadra znów zagra w Poznaniu! Tym razem 23 marca z Irlandią Północną
Piłka nożna: Kadra znów zagra w Poznaniu! Tym razem 23 marca z Irlandią Północną brak
Rywalem biało-czerwonych w jednym z ostatnich sprawdzianów przed Euro będzie 23 marca Irlandia Północna. Mecz odbędzie się na stadionie przy Bułgrskiej. Kadrowicze wrócą do Poznania po ponad dwóch latach przerwy i mogą liczyć na pełne trybuny.

Piłka w wydaniu reprezentacyjnym za niespełna pół roku wróci do Poznania. Stanie się tak za sprawą towarzyskiego spotkania biało-czerwonych 23 marca z Irlandią Północną (ostatni raz kadra grała w Poznaniu 19 listopada 2013 r. z Irlandią). Obie drużyny będą uczestnikami Euro 2016 we Francji.

– Stolica Wielkopolski też ma piękny stadion i nie może być tak, że kadra omija go szerokim łukiem. Moja argumentacja na zarządzie PZPN była przekonująca nie tylko dla prezesa Zbigniewa Bońka. Cieszę się więc, że znów będziemy gościć reprezentację, bo to przecież swego rodzaju nagroda dla całego środowiska w naszym regionie – przyznał Stefan Antkowiak, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Nie było głosu sprzeciwu
Zebranie zarządu, na którym zapadła decyzja o przyznaniu organizacji spotkania poznańskim działaczom, zapadła tuż po meczu eliminacyjnym Polska – Irlandia.

– Byliśmy organizatorem Euro, wciąż się liczymy w klubowej i młodzieżowej piłce, nie możemy więc mieć kompleksów wobec takich miast jak Wrocław, Gdańsk czy Kraków. Moja propozycja nie wzbudziła kontrowersji. Inni prezesi związków piłkarskich przyjęli ją ze zrozumieniem i zapowiedzieli, że chętnie odwiedzą Poznań – dodał Antkowiak.
Jeszcze kilka dni temu najbardziej prawdopodobnym przeciwnikiem ekipy Adama Nawałki była reprezentacja Rosji. Okazało się jednak, że nasi sąsiedzi mają inne plany i ostatecznie przy Bułgarskiej zagramy z nie mniej atrakcyjnym rywalem, czyli z Irlandią Północną. Wyspiarze wygrali swoją grupę i po raz pierwszy w historii wystąpią w finałach mistrzostw Europy. Belfast opanowała euforia, a to oznacza, że na marcowym spotkaniu można się spodziewać też wielu fanów gości.

– To będzie jeden z ostatnich sprawdzianów przed Euro. Wróciła moda na reprezentację, więc nie obawiam się o frekwencję. Nie mam żadnych wątpliwości, że piłkarze na pewno wystąpią przy pełnych trybunach – mówi szef WZPN.

Być może będzie to jedyny wiosenny występ reprezentacji w Polsce, bo kolejny jest zaplanowany dopiero 31 lipca w Krakowie przeciwko Argentynie.

Zaproszenie dla drużyn medalistów MP
O wstęp na pojedynek Polska – Irlandia Północna nie muszą się martwić medaliści mistrzostw Polski. – Nie można całej wielkopolskiej piłki sprowadzać tylko do seniorów Lecha Poznań, choć ten też zaczyna wychodzić z dołka i wierzę, że już niedługo opuści strefę spadkową. W poprzednim sezonie świetnie spisali się juniorzy starsi Kolejorza, zdobywając wicemistrzostwo kraju. Teraz są na drugim miejscu w Centralnej Lidze Juniorów, czym potwierdzają przynależność do krajowej czołówki. Z kolei piłkarki Medyka Konin już od dwóch lat rządzą w lidze, a reprezentacje juniorów doskonale sobie radzą w konfrontacjach z rówieśnikami z innych regionów. Mamy czym się chwalić i będziemy mieli kogo zaprosić na mecz reprezentacji. W sumie będzie to około 200 osób – zauważył Antkowiak.
Pierwszeństwo ma stolica i... Karol Linetty
Zdaniem szefa WZPN zasada, że mecze eliminacyjne mają się odbywać w Warszawie nie powinna być kwestionowana.
– Stolica w spotkaniach o punkty powinna mieć pierwszeństwo i nikt ze związkowych działaczy nie zgłaszał zastrzeżeń akurat w tej kwestii. Warto ponadto pamiętać, że Stadion Narodowy ma największą pojemność, a co za tym idzie dochód z każdego meczu jest na nim największy, co też nie jest bez znaczenia przy wyborze organizatora meczu. Inne ośrodki niż Warszawa powinny być traktowane tak samo, oczywiście pod warunkiem, że dysponują nowoczesnym i dużym stadionem – podkreślił prezes WZPN.

Według niego wielkie szanse na występ przed poznańską publicznością będzie miał defensywny pomocnik Kolejorza, Karol Linetty.
– Po meczu z Irlandią rozmawiałem z selekcjonerem i wywnioskowałem, że przed Euro nie będzie on entuzjastycznie nastawiony do eksperymentów personalnych. Nawałka przetestował już tak dużą grupę zawodników, że nie musi mieć dylematów i wątpliwości. Oczywiście, jeśli ktoś będzie w superformie, to na pewno może jeszcze powalczyć o wyjazd do Francji. Dlatego myślę, że drzwi do kadry nie są zamknięte też przed takimi piłkarzami Lecha jak Tomasz Kędziora, Dawid Kownacki czy Maciej Gajos – zakończył Stefan Antkowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski