Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobiedziska: Mieszkańcy uprzątnęli cmentarz i postawią upamiętniający głaz

Magdalena Baranowska-Szczepańska
Magdalena Baranowska-Szczepańska
Członkowie stowarzyszenia podczas sprzątania cmentarza
Członkowie stowarzyszenia podczas sprzątania cmentarza Archiwum prywatne
Od kilk lat grupa mieszkańców gminy Pobiedziska zabiega o upamiętnienie jednego z licznych na tym terenie cmentarzy ewangelickich. – Nasz stosunek do przeszłości jest miarą naszej kultury – mówi Karolina Wolińska ze Stowarzyszenia Twoja Ziemia Pobiedziska.

Cmentarze ewangelickie są brudne, zasypane hałdami śmieci, gruzem z budowy i niechcianymi w ogródku porzuconymi roślinami oraz resztkami wyposażenia ogrodów i wnętrz. Ich upamiętnienie przez lokalne społeczności łączy się zwykle z uporządkowaniem i posadowieniem głazu bądź umocowaniem tablicy informacyjnej.

– Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, gdyż cmentarze ewangelickie są własnością skarbu państwa, a zatem decyzja odnośnie ich upamiętnienia to przysłowiowy korowód – opowiada K. Wolińska i dodaje, że zdarzały się sytuacje, gdy w ramach czynu społecznego mieszkańcy posprzątali cmentarz, a potem musieli się z tego tłumaczyć, że nie był to akt wandalizmu.

ZOBACZ TEŻ: Tak wygląda Poznań z najwyższego apartamentowca w mieście! [ZDJĘCIA]

Stowarzyszenie Twoja Ziemia Pobiedziska w 2018 wygrało konkurs grantowy, rozpisany przez Lokalną Grupę Działania „Trakt Piastów” w Łubowie. Koszt projektu o nazwie „U nas dawno temu” wyliczono na ok. 11 tysięcy, a jego celem była integracja mieszkańców wokół wspólnego działania, czyli upamiętnienia zdewastowanego cmentarza ewangelickiego w miejscowości Borowo-Młyn.

Odbyło się kilka spotkań integracyjnych z udziałem regionalistów: Tadeusza Panowicza, Ewy i Włodzimierza Buczyńskich oraz Błażeja Sienkowskiego. Stowarzyszenie podpisało także ze starostwem powiatowym umowę użyczenia gruntu cmentarza.

– Sprzątanie cmentarza o powierzchni około 1400 metrów kwadratowych odbywało się w kilku etapach – opowiada K. Wolińska. – Pierwsze bardzo pracochłonne działanie, z udziałem piły spalinowej i rębaka, trwało około siedmiu godzin. Powiatowy konserwator zabytków wydał opinię odnośnie usunięcia chaszczy – głownie zdziczałych śnieguliczek, lilaków i czeremchy, więc tego dnia wycięliśmy wszystkie niechciane krzaki, suche gałęzie, stare skarłowaciałe drzewa owocowe. Wyrównując teren cmentarza odnaleźliśmy trzy groby.

Finałem projektu „U nas dawno temu” będzie uroczystość odsłonięcia głazu (12 października) upamiętniającego i spotkanie z mieszkańcami.

Prace konserwatorskie przy witrażu w kościele katedralnym przy ul. Ostrów Tumski 17Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Zabytki w Poznaniu. 26 kamienic, kościołów i klasztorów zost...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski