Politechnika Poznańska: Kolejne inwestycje nad Wartą [WIZUALIZACJE]

- Hala sportowa jest uczelni niezbędna. Teraz wynajmujemy obiekty, które są rozsiane po całym mieście, nie dość, że jest to niepraktyczne, to płacimy za to niemałe pieniądze - mówi prof. Tomasz Łodygow-ski, rektor Politechniki Poznańskiej.

W nowym budynku na Piotrowie znajdzie się wielka hala (55x37 m), którą będzie można podzielić na trzy mniejsze. - Pozwoli to równolegle grać np. w siatkówkę, koszykówkę i tenisa - mówi Wojciech Weiss, szef Centrum Sportu PP. - Do tego trybuny na 650 widzów. Oprócz tego znajdą się tam sale do squasha, szermierki, tenisa stołowego i siłownie. Na balkonie wzdłuż trybun znajdzie się bieżnia o długości 55 m i szerokości 3 m, na której opcjonalnie będą montowane płotki i bloki startowe.

Będzie też sala dla VIP-ów z widokiem na halę. - Do tej pory w wynajmowanych salach nie mieliśmy nawet czym poczęstować rektora, gdy się zjawił na meczu na hali UAM, którą wynajmowaliśmy na Mora-sku, chyba że kawą z automatu. Teraz będziemy w końcu u siebie - żartuje Weiss. Dodaje, że to tylko smaczek, bo w rzeczywistości hala będzie dostępna dla wszystkich poznaniaków. - Nastawiamy się też na imprezy komercyjne, np. turnieje tańca - uzupełnia.

Wojciech Weiss liczy na to, że na otwarcie hali odbędzie się mecz finałowy akademickich Mistrzostw Europy w futsalu (piłka nożna halowa). Mistrzostwa planowane są na przełom lipca i sierpnia przyszłego roku. Budimex (generalny wykonawca) zobowiązał się, że halę wybuduje do końca czerwca. Inwestycja ma pochłonąć ok. 30 mln zł.

Rektor politechniki przypomina tymczasem, że to nie koniec uczelnianych inwestycji. Pod koniec ubiegłego roku politechnika kupiła kolejną działkę nad Wartą, pomiędzy powstającym właśnie Centrum Dydaktycznym Wydziału Technologii Chemicznej oraz Centrum Badawczym Polskiego Internetu Optycznego PAN. Miasto sprzedało parcelę za 1 proc. wartości, czyli 170 tys. zł.

Władze uczelni rozważają budowę w tym miejscu dwóch kolejnych wydziałów: Inżynierii Zarządzania i Architektury lub Fizyki (dwa ostatnie mieszczą się teraz przy ul. Nieszawskiej na os. Warszawskim).- Część fizyki przeniesie się niebawem na Piotrowo do budynku z zegarem na obecne miejsce Technologii Chemicznej. Zwolnione przez fizyków miejsce na ulicy Nieszawskiej zajmą architekci - mówi rektor.

Jak na razie rektor wyklucza przeniesienie architektów do Satrej Gazowni o czym się mówi od roku. - Żadnych poważnych rozmów tak na prawdę w tej sprawie nie było - mówi prof. Łodygowski.

Przeniesienie wydziałów z Nieszawskiej jest dla uczelni o tyle ważne, że od zeszłego roku za wynajem jednego z tamtejszych budynków uczelnia płaci miastu rocznie 300 tys. Wcześniej korzystała z niego na zasadzie użyczenia.
Decyzję o tym, kiedy rozpocznie się budowa dwóch nowych wydziałów, ma zapaść jeszcze w tym roku.