ŁUKASZ FABIAŃSKI – 6
Serbowie szybko sprawdzili jego dyspozycję po strzale z rzutu wolnego. Wychowanka MSP Szamotuły uratowała poprzeczka, ale piłka po drodze musnęła jego rękawicę. Potem nasz nr 1 imponował spokojem i wyczuciem na linii bramkowej.
ŁUKASZ PISZCZEK – 6
Po szalonych meczach w Bundeslidze i Lidze Europy można było liczyć na nieco więcej ze strony prawego obrońcy Borussii Dortmund. Z drugiej strony to już gracz takiej klasy, że jak nawet nie ma swojego dnia, nie odstaje poziomem od pozostałych graczy.
KAMIL GLIK – 6
Trudno za coś skrytykować stopera Torino, bo tradycyjnie już grał z niezwykłym poświęceniem i w trudnych sytuacjach zachowywał się jak rutyniarz. Trochę jednak szkoda, że tak często faulował, i że nie zaistniał przy stałych fragmentach gry.
Zobacz też: Mecz Polska - Serbia w Poznaniu [ZDJĘCIA, WYNIK, RELACJA NA ŻYWO]
BARTOSZ SALAMON – 6
Był pod największą presją, bo to jego grze w największym stopniu przyglądał się selekcjoner i kibice. W początkowej fazie piłkarza rodem z Murowanej Gośliny zjadła trema, ale potem było już widać, że nie na darmo uchodzi za czołowego stopera Serie B.
MACIEJ RYBUS – 6
To nie był już eksperyment na lewej stronie obrony, tylko pewnie jedna z ostatnich przymiarek do identycznego rozwiązania podczas spotkań na Euro. Pomocnik Tereka Grozny znów nie miał problemów z przestawieniem się na inny sposób grania.
JAKUB BŁASZCZYKOWSKI – 8
Trener „Fiołków” z Florencji nie wie chyba, co traci nie wystawiając naszego reprezentanta do wyjściowego składu. Były kapitan szalał jak za najlepszych lat. Walczył, szarpał, podawał i strzelał tak, że bramkarz Serbów musiał wyciągać piłkę z siatki.
GRZEGORZ KRYCHOWIAK – 6
W defensywie bezbłędny. W ofensywie brakowało mu jednak „czucia” piłki, co nie może dziwić, bo „Krycha” dopiero niedawno wrócił do gry po wyleczeniu kontuzji. Jego pozycja w kadrze jest niepodważalna nawet wtedy, gdy jest rekonwalescentem.
PIOTR ZIELIŃSKI – 5
Chyba największe rozczarowanie meczu z Serbią. Pomocnik Empoli nie pokazał bowiem tego, z czego słynie. Zamiast błyskotliwych dryblingów i zagrań, widzieliśmy chaotyczne próby przejęcia piłki i akcje co najwyżej kandydata na reżysera gry.
KAMIL GROSICKI – 6
„Grosik” już w pierwszym kwadransie pokazał, że ma dynamit w nogach i jest w stanie sprawić problemy nawet lepszym obrońcom od Serbów. W dalszej fazie spotkania zabrakło mu jednak sił i pomysłu na akcje oskrzydlające.
ARKADIUSZ MILIK – 7
Przez pierwszy kwadrans ani razu chyba nie był przy piłce, ale taki jest styl gry napastnika Ajaksu Amsterdam. Z każdą minutą jednak się rozkręcał i na początku drugiej połowy w swoim stylu trafił w słupek. Poza tym świetny w grze tyłem do bramki.
ROBERT LEWANDOWSKI – 6
Nie brylował tak jak przystało na lidera reprezentacji i czołowego snajpera świata. Warto jednak pamiętać, że „Lewy” nie musi już udowadniać swojej wartości i może dobrze się stało, że sporo sił zostawił sobie na kluczowe spotkania w Bayernie i kadrze.
ZMIENNICY:
- WOJCIECH SZCZĘSNY – 7 Kilka razy pokazał swój wielki kunszt.
- ŁUKASZ TEODORCZYK – 5 Nie przekonał do siebie.
- TOMASZ JODŁOWIEC – 4 Poziom ligi to nie poziom reprezentacji.
- BARTOSZ KAPUSTKA – 6 Znów poruszał się z gracją i nie tracił głowy.
- ARIEL BORYSIUK I MICHAŁ PAZDAN – Bez oceny, bo grali za krótko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?