Polskie siatkarki nie pozostawiły złudzeń. Brązowy medal odzwierciedleniem w poszczególnych klasyfikacjach. Stysiak i Korneluk najlepsze

W poniedziałek zakończyła się Liga Narodów. To dobry czas na podsumowanie występów polskich siatkarek w liczbach. W wielu elementach gry, podopieczne Stefano Lavariniego uplasowały się w czołówce.

W tegorocznej edycji Ligi Narodów najwięcej punktów z pośród wszystkich występujących siatkarek zdobyła atakująca Magdalena Stysiak. Za swoimi plecami 22-latka zostawiła m.in. Chinkę Yingying Li, Włoszkę Sylvię Chineol Nwakalor, czy Dominikankę Gailę Ceneidę Gonzalez Lopez. W Lidze Narodów Polka popisała się 298 punktami. Druga Chinka została pokonana przez Biało-Czerwoną o siedem punktów.

Bardzo interesująco pod kątem Polek wygląda klasyfikacja atakujących VNL. W niej również mamy przedstawicielkę naszego kraju. Ponownie jest nią Stysiak, która przegrała tylko z drugą w klasyfikacji zdobytych punktów Chinką Li. W całym turnieju brązowa medalistka turnieju atakowała ze skutecznością 45,03 proc. Średni procent skutecznych akcji w ataku u srebrnej medalistki VNL oscylował w granicach 50 proc.

Blok to kolejny element, w którym polska siatkarka dominowała w tegorocznej Lidze Narodów. Tym razem tą zawodniczką jest Korneluk, która czterdzieści osiem razy skutecznie zablokowała rywalki.

W tym samym zestawieniu, wysoko jest również Stysiak, bo na jedenastym.

Warto odnotować wysokie lokaty reprezentantek Polski wśród rozgrywających, libero i przyjmujących. Odpowiednio Katarzyna Wenerska zajęła czwarte miejsce, a Maria Stenzel okazała się gorsza tylko od bułgarskiej libero Milii. To nie jedyna klasyfikacja, w której 25-latka znalazła się w samej czołówce. Wśród najlepszych przyjmujących uplasowała się na czwartym miejscu, tuż za Martyną Łukasik, która została wybrana do drużyny VNL.