Nie słabnie tempo prac nad pomnikiem ofiar zbrodni komunistycznych, do których dochodziło w lasach między Gądkami a Kórnikiem w latach 1945-1952. Zabito tam metodą katyńską (strzałem w tył głowy) i potajemnie pochowano kilkadziesiąt osób związanych z podziemiem niepodległościowym. Upamiętnić ich chcą leśnicy z Babek, a sfinansowania tego szczytnego przedsięwzięcia podjął się biznesmen Adam Smorawiński.
Informowaliśmy już wcześniej, że Roman Kosmala przygotował wstępny projekt monumentu. Dzisiaj przedstawiamy go (ale w nowej wersji) oraz dwa inne projekty poznańskiego rzeźbiarza, który jest m.in. autorem pomnika pamięci ofiar utajnionej katastrofy bombowca w 1952 roku w Poznaniu. Wszystkie zostały naszkicowane na fotografii ogromnego głazu, który na pomnik przekazał były dowódca jednostki lotniczej na Krzesinach, Bronisław Stróżyński.Na projektach zasłoniliśmy napisy - gdyż miały one charakter wyłącznie roboczy. Treść inskrypcji na pomnik jest jeszcze w trakcie przygotowywania.
Obecnie trwa opracowanie dokumentacji dotyczącej uzyskania akceptacji dla pomnika przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Tymczasem cały czas zgłaszają się do nas rodziny ofiar zbrodni komunistycznych, którzy do dzisiaj nie znają miejsca pochówki ich bliskich. Uzyskaliśmy m.in. kolejne potwierdzenie, że będący świadkiem egzekucji kapelan więzienny, ks. Hieronim Lewandowski przekazywał pożegnania i listy od skazanych, którym towarzyszył w drodze na śmierć.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?