Strajk ostrzegawczy pracowników Paroc Polska w Trzemesznie odbędzie się w środę 23 czerwca w godz. 5-7 rano. Wtedy praca w firmie zostanie zawieszona na 2 godziny. Opowiedziały się za nim 452 osoby z 460 głosujących. Decyzja o nim zapadła z początkiem czerwca.
- Decyzja była poprzedzona wieloma miesiącami rozmów, które okazały się wielką ściemą. Załoga nie kryje rozgoryczenia
- donosi OPZZ.
Zobacz też: Poznań: Ukrainka straciła rękę w pracy - wyrok
Grupa Paroc jest międzynarodowym producentem izolacji z kamiennej wełny mineralnej. Zakład w Trzemesznie zatrudnia 780 osób, co czyni go jednym z największych pracodawców w regionie.
- Sama spółka odnosi sukcesy i przez pandemię przeszła suchą stopą: chwali się rekordowymi zyskami i ciągłym zwiększaniem zatrudnienia. Każdego dnia z siedziby firmy wyjeżdża 200 tirów z produktami
– informuje OPZZ i dodaje, że wypracowywany przez firmę zysk nie jest udziałem pracowników. - Pensje stoją w miejscu, a wielu pracowników przetrzymywanych jest na umowach czasowych, bez gwarancji stałego zatrudnienia - tłumaczy.
Trzy postulaty strajkujących z Paroc Polska
Pracownicy żądają od Paroc Polska spełnienia trzech postulatów, jak wyjaśnił Piotr Burczyński z komisji zakładowej Konfederacji Pracy:
- podwyższenia dodatku stażowego w wysokości 5 proc. średniej zakładowej - wypłacany już po pięciu latach - teraz pracownicy z 15-letnim stażem dostają 70 zł;
- gwarancji umów o pracę na czas nieokreślony dla każdego pracownika po sześciu miesiącach zatrudnienia - aktualnie ok. jedna trzecia załogi pracuje na umowach na czas określony;
- waloryzacji płac - w regulaminie pracy jest zapis o corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji ustalany przez Główny Urząd Statystyczny, ale pracownicy chcieliby, by przy podwyżkach brano pod uwagę także nominalny wzrost płacy minimalnej.
- Zgodnie z kodeksem pracy trzecia umowa zawarta z pracodawcą musi być na czas nieokreślony. Tymczasem po wygaśnięciu drugiej firma często nie podpisuje kolejnej, tłumacząc, że nie potrzebuje już pracownika. Na jego miejsce zatrudnia kogoś nowego. Ludzie żyją więc w niepewności i nie wiedzą, ile tak naprawdę będą pracować
- wyjaśnia Piotr Burczyński.
Sprawdź też:
- To dziwi i śmieszy pasażerów MPK! Oto zaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji!
- 21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkę
- Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?
- Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?
- Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiego
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?