Sygnałem do jego rozpoczęcia był wystrzał z wiwatówki czyli niedużej armatki.
- Odgłos wystrzału poniosło na drugą stronę jeziora. Później zgodnie z bracką tradycją wykonaliśmy wspólne zdjęcie i przyjęliśmy w szeregi bractwa trzy osoby - opowiada Wiesław Bąkowski, król bractwa. W czasie ceremonii przyjęcia do Bractwa kandydaci nie tylko składali przyrzeczenie, ale musieli też wychylić do dna puchar wypełniony piwem.
Wszyscy członkowie tego stowarzyszenia zaprezentowali się na balu w mundurach, a król dodatkowo miał na sobie łańcuch bracki, a u boku szablę. Na stole zwyczajem kurkowym królowała golonka. Zabawa trwała do godziny trzeciej. Bracia Kurkowi dadzą o sobie znać już w najbliższą sobotę. Właśnie tego dnia na strzelnicy "Na Lizawce" odbędzie się Strzelanie Powstańcze. W ten sposób uczczą uczestników zwycięstwo Powstania Wielkopolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?