Poznań: Bronisław Komorowski spotkał się ze studentami

Jeszcze nie uprzątnięto sali po kongresie Prawa i Sprawiedliwości, jaki odbył się w Poznaniu w miniony weekend, a do Poznania przyjechał Marszałek Komorowski. W auli pełnej studentów jeden z kandydatów Platformy na prezydenta mówił o swojej wstępnej wizji prezydentury oraz o instytucji prawyborów.

- Dzisiaj eksperyment PO polega na tym, że przeprowadzamy prawdziwe prawybory. Decydujemy kogo partia polityczna wystawi w nadchodzących wyborach na prezydenta RP. To nie jest teatr. Nie sprawdzamy nastroju w partii. Tu zapadną prawdziwe decyzje - tłumaczył studentom Marszałek Sejmu RP.

Komorowski zwrócił też uwagę, że obecnie dyskusja o prezydenturze wymieszania jest z propozycją PO zmian konstytucji i uprawnień głowy państwa. - Problemem nie jest to, czy zmienią się uprawnienia prezydenta. Ważne są jego postawy i poglądy. Czy prezydent będzie człowiekiem zdolnym do negocjacji - tłumaczył Marszałek.

Marszałek wspomniał również o sowich poznańskich korzeniach. - Przed wojną mieszkała tu moja mama i dziadkowie - mówił Komorowski, który dodał, że przez kilka lat dzieciństwa mieszkał w Poznaniu. Oprócz studentów wystąpieniu Marszałka Komorowskiego przysłuchiwał się Retor UAM prof. Bronisław Marciniak, wicewojewoda Przemysław Pacia oraz Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rada miasta Poznania.

We wtorek do Poznania przyjedzie kolejny kandydat na prezydenta. Tym razem będzie to Jerzy Szmajdziński, który spotka się ze studentami Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa.