Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Chcesz zobaczyć smoka? Idź do Starego ZOO!

Elżbieta Podolska
Warany, czyli smoki z Komodo, żyją teraz w nowoczesnym pawilonie w Starym Zoo
Warany, czyli smoki z Komodo, żyją teraz w nowoczesnym pawilonie w Starym Zoo Paweł Miecznik
W poznańskim Starym ZOO mieszkają największe jaszczurki świata, jedyne w Polsce, warany z Komodo. Właśnie przeprowadziły się do apartamentu w nowoczesnym pawilonie. Na razie zamieszkały w nim tylko dwie jaszczurki. Reszta gadów i płazów w tym krokodyle i rekiny przeprowadzą się prawdopodobnie do wiosny przyszłego roku. Teraz zabrakło pieniędzy na dokończenie aranżacji wnętrz.

Dwie samice waranów mieszkały wcześniej w pawiloniku o powierzchni ok. 50 metrów kwadratowych, a teraz mają luksusowe 200 metrowe mieszkanie w tropikach odpowiednio oświetlone, wyposażone i dogrzewane.

- Kiedy je przenieśliśmy. Początkowo nie wychodziły ze swoich boksów - mówi Grażyna Pabijan, kierownik Starego ZOO. - Potem ta odważniejsza wybrała się na rekonesans. Zwiedziła wybieg, obejrzała wszystko. Zobaczyła, że jej siostra się nie rusza, to poszła po nią, trąciła ją głową i kiedy ruszyła znowu na wybieg, tamta poszła za nią.

W poznańskim zoo do tej pory mieszkały dwie siostry, które mają 6 lat. To dwie pierwsze dziewczynki, które urodziły się w europejskim ogrodzie zoologicznym i dzięki staraniom dyrekcji ogrodu zoologicznego udało się je ściągnąć do Poznania.

- Kiedy do nas przyjechały to były maleństwa. Teraz mają ponad 200 cm każda - twierdzi Grażyna Pabijan. - Są bardzo szybkie, zwinne. Mają doskonały węch i wzrok. Widzą na dużą odległość. Potrafią doskonale obserwować i zapamiętywać. Szybko się uczą. Jedna jest spokojniejsza, a drugą wszystko interesuje. Jedna lubi zaszywać się we wnętrzu pnia drzewa, a druga układa się na skałkach, żeby wszystko dokładnie widzieć, nawet to, co dzieje się na wybiegach za oknem.

Od kilku dni w pawilonie, gdzie wcześniej mieszkały dwie samice, przebywa Macho, jak go nazywają opiekunowie. W papierach ma wpisane imię Nacho. To roczny samiec warana z Komodo, który przyleciał do Starego ZOO z Lipska.

- Urodził się w Los Angeles i wraz z dziewięcioma innymi przyleciał do Europy - mówi Grażyna Pabijan.

Jak każde waranie dziecko mieszka na drzewach. Już teraz widać, że jest bardzo ciekawski, stale się rozgląda. Ma też charakter łobuza.

- Jedna z naszych samic wyjedzie do ogrodu zoologicznego w Izraelu - zdradza szczegóły pani kierownik. - Na połączenie samicy i samca trzeba będzie jeszcze poczekać kilka lat. Najpierw chłopak musi dojrzeć i wydorośleć.

Więcej zdjęć na poznan.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski