Poznań: Domniemany zabójca kaczki na Morasku stanie przed sądem

- Mężczyzna otrzymał zarzut z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, o „odpowiedzialności karnej za zabijanie, uśmiercanie lub dokonywaniu uboju zwierzęcia, z naruszeniem przepisów ustawy albo znęcenie się nad zwierzęciem” - mówi st. sierż. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. - Stanie przed sądem i grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat - precyzuje.

Zobacz też: Dlaczego w Poznaniu nie ma komarów?

Przypomnijmy: w piątek 68-letni mężczyzna, na oczach spacerowiczów (w tym dzieci karmiących kaczki), przy stawie przy ul. Umultowskiej, złapał jednego z ptaków, zapakował do foliowej reklamówki i zaniósł do samochodu. Wiedział, że jest filmowany przez świadka zdarzenia, ale mimo to zabrał ptaka. Mówił, że ma wolierę z ptakami i tam chce wpuścić kaczkę, jednak na nagraniu widać, że kaczka przestaje się wyrywać zaraz po złapaniu i włożeniu do reklamówki, co może być efektem skręcenia jej karku.

Zobacz też: Poznań: Znęcał się nad kaczką na Morasku. Zabił ptaka i schował go do reklamówki. Mężczyzna został zatrzymany przez policję [WIDEO]

Policja zatrzymała mężczyznę po otrzymaniu sygnału od internautów – film dokumentujący czyn 68-latka został zamieszczony na stronie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Towarzystwo informuje, że niestety zdarzeń, w których ofiarami człowieka padają zwierzęta, jest bardzo dużo. Ma ono w swoich szeregach ponad 500 inspektorów, którzy społecznie realizują interwencje dotyczące przestępstw wobec zwierząt. W minionym roku zrealizowało ponad 27 tys. interwencji. Samo tylko Biuro Zarządu Głównego codziennie otrzymuje kilkadziesiąt próśb o interwencję w sprawach dotyczących przestępstw wobec zwierząt.

POLECAMY:

Test gwary poznańskiej