Pierwszym prezesem towarzystwa został Franciszek Budzynski - budowniczy miejski , podróżnik, a potem również powstaniec wielkopolski, który opiekował się młodą kadrą i dbał o dobrą kondycję wioślarzy. Dbał też przede wszystkim o umacnianie polskości. Prowizoryczną przystań wydzierżawiono w ówczesnych łazienkach miejskich. Zakupiono pierwsze dwie łodzie wioślarskie - czwórkę i dwójkę. W 1917 roku Tryton uzyskuje grunt nad Wartą i buduje własną drewnianą przystań.
CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: KOLEJNY DZIEŃ TRWA WALKA O KLUB "TRYTON"
Po odzyskaniu niepodległości Towarzystwo dynamicznie rozwija się , wzrasta ilość członków do ponad stu. Rośnie także ilość łodzi zdatnych do wyczynu, ale również turystyki wioślarskiej. Organizowane są spływy na łodziach turystycznych na rzekach Polski oraz spływy międzynarodowe np. do Berlina.
Wioślarze Trytona w okresie międzywojennym zdobywają medale w kolejnych mistrzostwach Polski i z powodzeniem reprezentują Polskę w mistrzostwach Europy. Działalność towarzystwa przerywa wybuch drugiej wojny światowej. Obiekty sportowe nad Wartą - przystań i basen wioślarski ulegały spaleniu. Sprzęt wioślarski wywieziono. Po zakończeniu wojny członkowie Trytona podejmują pionierską działalność od podstaw. Na pierwszym zebraniu 1 marca 1946 roku w piwnicy ratuszowej ukonstytuował się pierwszy powojenny zarząd pod kierownictwem Zdzisława Bytnerowicza. Dzięki uprzejmości akademickiej sekcji wioślarskiej, udostępniono basen treningowy oraz wypożyczono dla Trytona łódź wioślarską. Pierwszy start osady Trytona odnotowano 6 czerwca 1948 roku.
Ale odbudowywane są też obiekty - pierwszy murowany szałas zbudowany został jeszcze w roku 1948. Budowa i rozbudowa przystani trwa wiele lat - zakończona została w 1972 roku. Hangar wioślarski powstał dziesięć lat później. Systematycznie wzrasta ilość sprzętu wioślarskiego . Przez cały okres powojenny członkowie i kolejne zarządy PTW Tryton intensywnie pracują nad rozwojem klubu oraz nad zapewnieniem najlepszych wyników sportowych.
Wioślarze i wioślarki PTW Tryton startują w regatach krajowych i międzynarodowych: igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Nie brakuje sukcesów. W latach 60-tych XX wieku na krajowych i zagranicznych torach bryluje skiffista Eugeniusz Kubiak, który jest wielokrotnym mistrzem Polski, ale jest również bliski podium w imprezach najwyższej rangi (patrz materiał obok - Wielkopolscy wioślarze na igrzyskach).
Na początku XXI wieku do głosu dochodzą wioślarki. Wychowanka Trytona Julia Michalska (trener Marcin Witkowski) zostaje mistrzynią świata juniorek, młodzieżową i akademicką w jedynce. Płynie w olimpijskim finale w Pekinie 2008 i zajmuje szóste miejsce. Ale największy sukces Michalska osiąga z klubową koleżanką Magdaleną Fularczyk w 2009 roku. Zawodniczki Trytona zostają mistrzyniami świata w dwójce podwójnej podczas zawodów na jeziorze Maltańskim w Poznaniu. W następnym roku zdobywają jeszcze brąz mistrzostw świata i wicemistrzostwo Europy. W tym roku przed Julia Michalską kolejny ważny start, tym razem w igrzyskach olimpijskich w Londynie. Czy wreszcie Tryton doczeka się olimpijskiego krążka?
- Dzisiaj dla naszego klubu najważniejsze, aby utrzymać grupę zawodniczek i zawodników na dobrym poziomie sportowym. Jestem przekonany, że nie zabraknie też sukcesów naszych wioślarzy. Tak jak i inni mamy kłopoty ze sprzętem, którego brakuje. Ale próbujemy różnymi sposobami radzić sobie z tymi problemami. Systematycznie remontujemy też nasze obiekty nad Wartą. Na stulecie klubu przygotowujemy wydawnictwo, a uroczystości jubileuszowe zorganizujemy jesienią, pod igrzyskach w Londynie - mówi Wojciech Tadeuszak, prezes PTW Tryton Poznań.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
