- Otrzymaliśmy oficjalną zgodę Urzędu Lotnictwa Cywilnego - potwierdza Stanisław Rusek, rzecznik prasowy szpitala. - Teraz musimy porozumieć się Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Ale wola dogadania się jest po obu stronach, dlatego nie powinno być problemów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: Lądowisko szpitala Strusia zacznie działać
Poznań: Lądowisko szpitala Strusia później
Inwestycje: Szukają lokalizacji dla nowego lądowiska
Wola jest, ponieważ zarówno szpitalowi jak i pogotowiu zależy na tym, by z lądowiska można było korzystać jak najszybciej. Dlatego Stanisław Rusek ma nadzieję, że najpóźniej za 10 dni na Szwajcarskiej wyląduje pierwszy helikopter. Tym bardziej, że lądowisko długo musiało czekać.
Jego budowa zakończyła się latem zeszłego roku. Szpital nie otrzymał jednak zgody na jego użytkowanie. Powodem było... niespełnienie warunków formalnych zawartych we wniosku.
Przypomnijmy, że lądowisko przy Szwajcarskiej to element wielkiego centrum urazowego, które przyjmować ma pacjentów z najbardziej skomplikowanymi urazami i najciężej rannych. To głównie ofiary wypadków i katastrof, wymagające natychmiastowej pomocy lekarzy.
Do tej pory śmigłowce z takimi pacjentami mogły w Poznaniu lądować jedynie obok szpitala przy ulicy Lutyckiej. A na terenie powiatu również w szpitalu w Puszczykowie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?