Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Mały Ebi nadal z matką. Sąd nie podjął decyzji

Barbara Wicher
Anna Chmielewska chce zostać ze swoim synem w Polsce
Anna Chmielewska chce zostać ze swoim synem w Polsce W. Wylegalski
Sąd Okręgowy w Poznaniu nie rozstrzygnął sporu o półtorarocznego Ebiego, syna Holendra i Anny Chmielewskiej. Dziś zeznawał ojciec, który oskarżył Polkę o uprowadzenie dziecka za granicę i matka.

Mimo wyrażanej niejednokrotnie chęci porozumienia się nie udało się nic ustalić. Formalnie chłopczyk powinien wrócić do Holandii, jednak matka odmówiła wydania Ebiego i ukrywa się z synem od kilku miesięcy. Kolejna rozprawa 6 listopada.

Pod budynkiem z plakatem "mamo, dlaczego nie zaprosiłaś taty" pikietują holenderscy dziadkowie chłopca.

Sprawa zaczęła się na początku tego roku, kiedy Anna Chmielewska rozstała się z mężem Holendrem i z dzieckiem wróciła do Polski. Miesiąc później mąż złożył w prokuraturze w Utrechcie w Holandii skargę o uprowadzenie dziecka. Tamtejszy sąd nakazał kobiecie przywiezienie syna Ebiego do ojca. Jego zdanie podzielił też Sąd Rejonowy w Śremie, który został powiadomiony przez byłego męża pani Anny.

Matka jednak Ebiego oddać nie zamierzała, więc 29 września holenderska prokuratura wystawiła europejski nakaz aresztowania Anny Chmielewskiej. W szkole, w której pracuje kobieta, zjawiła się policja.

- W czasie lekcji zostałam wezwana do dyrektorki. Gdy weszłam do gabinetu, czekało na mnie trzech mężczyzn. Pokazali dokumenty, powiedzieli, że jestem aresztowana i przewieźli mnie do aresztu w Kościanie - opowiada pani Anna.

Po jej stronie stanął polski sąd. - Matka ma pełnię władzy rodzicielskiej, dlatego wywiezienie własnego dziecka za granicę nie jest w świetle polskiego prawa przestępstwem - tłumaczył decyzję sędzia Mariusz Sygrela. Zdaniem sądu, nie ma podstaw, by wydać kobietę Królestwu Holandii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski