Nic więc dziwnego, że mimo fatalnej pogody o godzinie 18 przed bramą oczyszczalni stała już spora grupa zaciekawionych poznaniaków. Na zwiedzanie ruszyli w grupach po 25 osób z przewodnikiem.
Pytań było mnóstwo, wiele osób intrygował fakt, że położona wśród osiedli oczyszczalnia nie jest tak dokuczliwa zapachowo jak Centralna Oczyszczalnia Ścieków. Dociekano jak działają biofiltry odpowiedzialne za likwidację ściekowych odorów i gdzie podziewają się osady, które w COŚ-iu zajmują poletko liczące kilkanaście hektarów.
- Do zwiedzania otwarte są nieomal wszystkie obiekty naszej oczyszczalni - mówiła Maja Zygmuntowska z Aquanetu. - Bardzo się cieszymy, że na nasze zaproszenie odpowiedziało tyle osób, mimo że to dość późna pora. Widać, że poznaniacy interesują się, co dzieje się w ich mieście. Część osób mówiła, że śledzili przez dwa lata naszą budowę i nie mogli się doczekać, żeby zobaczyć jak to wszystko będzie działać.
Na zwiedzających czekały drobne upominki i pokaz fajerwerków odpalonych tuż po zmierzchu.
Modernizacja Lewobrzeżnej Oczyszczalni Ścieków kosztowała 229 milionów zł. Za te pieniądze obiekt został praktycznie zbudowany od nowa w miejscu pamiętającej początek ubiegłego wieku oczyszczalni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?