- To są chyba pozorowane konsultacje, bo maila z informacją o nich otrzymałam w poniedziałek. Trudno tak nagle zwołać spotkanie z mieszkańcami, a część osób jest na wakacjach - mówi Arleta Matuszewska, przewodnicząca Rady Osiedla Strzeszyn. - Zwołuję sesję nadzwyczajną w tej sprawie, co jest możliwe w krótszym czasie, tylko dzięki zmianie regulaminu.
- W tej sytuacji nie jestem w stanie powiadomić mieszkańców o konsultacjach, wywiesić plakatów czy chociaż poinformować o nich w kościele - dodaje Stanisław Gorzelańczyk z Rady Osiedla Jeżyce. - Pisałem uwagi do późnej nocy, ale mieszkańcy mogliby podsunąć wiele istotnych rozwiązań.
Mariusz Wiśniewski, radny PO i przewodniczący komisji do spraw reformy samorządów pomocniczych Rady Miasta, wyjaśnia, że osiedla wiedziały wcześniej o tym, że w sierpniu odbędą się konsultacje.
- Prace nad reformą jednostek pomocniczych toczą się od dawna i każdy mógł w nich uczestniczyć. Tu nie można mówić o przerwie wakacyjnej - mówi Mariusz Wiśniewski. - Statut osiedla jest zapisem kompetencji i zadań, który powstał na bazie projektu statutu dostępnego od marca tego roku.
Konsultacje muszą się odbyć w sierpniu, aby pod koniec tego miesiąca sprawą statutów mogli zająć się radni na sesji. W ten sposób nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać od przyszłego roku. - Konsultacje skierowane są przede wszystkim do mieszkańców, a ci mogą je składać na wiele sposobów, także drogą elektroniczną. Chcemy wyjść jednak naprzeciw ich oczekiwaniom i pod koniec sierpnia będą dodatkowe spotkania z mieszkańcami.
Osiedlowi radni proponują także doprecyzowanie zapisów w statucie, które dałyby im realny wpływ na kontrolę współpracy z instytucjami miejskimi, jak np. w sprawie remontu dróg i chodników czy szkół.
- Zadania powierzone osiedlom będą szczegółowo ujęte w osobnym dokumencie, który będzie przyjęty z zarządzenia prezydenta - mówi radny.
W Strzeszynie niepokój wzbudził też projekt zmiany granic, wg których osiedle Psarskie zostanie przyłączone do Kiekrza, a co za tym idzie część gruntów na Strzeszynie. Rada osiedla się na to nie zgadza. Miasto tłumaczy to względami topograficznymi i koniecznością eliminacji tzw. białych plam, czyli miejsc, gdzie nie działają żadne jednostki pomocnicze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?