Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Pasieka na dachu salonu samochodowego. Pszczoły będzie gościć Toyota Bońkowscy

Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik
Kolorowe pasieki  na dachu salony samochodowego to jeden z kolejnych projektów całorocznej kampanii „przECOnujemy Poznań”.
Kolorowe pasieki na dachu salony samochodowego to jeden z kolejnych projektów całorocznej kampanii „przECOnujemy Poznań”. archiwum Toyota Bońkowscy
Już jesienią będzie można skosztować miodu z pasieki umieszczonej na dachu salonu samochodowego Toyota Bońkowscy. Ule na dachu powstały pod koniec maja we współpracy z pasieką „Miód od Kulmy” z Nekli nieopodal Wrześni. A podczas specjalnych warsztatów domki dla pszczół pomalowały dzieci, ucząc się przy tym, jak wiele zawdzięczamy pszczołom.

Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa ONZ szacuje, że spośród 100 gatunków roślin uprawnych, które zapewniają 90 procent żywności na świecie, aż 71 jest zapylanych przez pszczoły. Greenpeace z kolei dodaje, że co trzecia łyżka jedzenia, którą spożywamy, zależy od procesu zapylania. Eksperci alarmują, że drastyczne zmniejszenie ich populacji może być jednym z największych ekologicznych kataklizmów. Naprzeciw tej sytuacji, w ramach lokalnych działań, wychodzi salon Toyota Bońkowscy z Poznania, który na dachu swojego budynku stworzył niewielką pasiekę.

Toyota w swych działaniach pokazuje, że każdy globalny efekt zaczyna się od niewielkich, regionalnych przedsięwzięć. Montaż pasieki na dachu to kolejny projekt dealera, który odbywa się w ramach całorocznej kampanii „przECOnujemy Poznań”. Organizatorzy poprzez tę inicjatywę podkreślają, że los naszej planety nie jest im obojętny oraz pokazują okolicznym mieszkańcom, jak dbać o środowisko. Wcześniej salon Bońkowskich zorganizował warsztaty z eco-drivingu oraz rozdał na dniach otwartych oczyszczające powietrze rośliny. Jeszcze innym projektem dealera był konkurs szerzący idee carpoolingu, czyli zwiększaniu liczby pasażerów w samochodzie przy jednoczesnym zmniejszaniu liczby aut na drodze. Teraz przyszedł czas na pszczoły.

Zobacz też: Poznań: Zgnilec amerykański atakuje pszczoły. Czy jest groźny dla ludzi?

Ule na dachu salonu powstały pod koniec maja we współpracy z pasieką „Miód od Kulmy” z Nekli nieopodal Wrześni. Za jej sukcesem stoi Jan Kulma – założyciel, pod którego okiem działają dziś wnukowie – Andrzej i Tomasz. Ich kilkadziesiąt uli jest rozsianych po wypełnionej kwiatami Dolinie Cybiny, czyli tam, gdzie pszczoły czują się najlepiej, a ich produkty są nagradzane i polecane przez szefów kuchni.

– Brak pszczelich zapylaczy odczuwalny jest wszędzie. Pszczoły są potrzebne w mieście tak samo, jak na wsi. Dlatego cieszy mnie fakt, że salon Toyota Bońkowscy zwraca uwagę na ogromną rolę pszczół w naszym ekosystemie i zaprasza nas do współpracy – mówi Andrzej Kulma. – Z przyjemnością uczestniczymy w tej inicjatywie i dzielimy się swoim doświadczeniem. Oczywiście zadbaliśmy o to, aby ule zostały przygotowane odpowiednio, tak by pszczoły mogły rozpocząć pracowity okres – komentuje projekt Andrzej Kulma.

Dealer zapowiada, że potem miód będzie zbierany. – Od końca maja do września pszczoły będą pracować na naszym dachu, a my zajmiemy się zbiorami. Nasi klienci natomiast będą mieli okazję posmakować tego wyrobu już niebawem. Z kolei we wrześniu rozpoczniemy etap przygotowywania pszczół na czas zimy – mówi Dominika Bońkowska, współwłaścicielka salonu Toyota Bońkowscy.

Cały projekt rozpoczął się już tydzień wcześniej, kiedy to Bońkowscy zaprosili do współpracy przedszkolaków. Maluchy miały za zadanie pomalować ule przed impregnacją oraz zadomowieniem się pszczelej rodziny na dachu. Dzięki temu udało się połączyć zabawę z nauką oraz przekazać szlachetne idee najmłodszemu pokoleniu.

Zobacz też: Poznań: Pszczoły roją się w centrum miasta. Setki owadów pojawiły się przy ul. Ziętary

Pasieka na dachu to kolejny ekologiczny projekt dealera. Co więcej, ma on bezpośredni związek z poprzednimi, antysmogowymi przedsięwzięciami. Jak wynika z analiz opublikowanych w czasopiśmie naukowym „Atmospheric Environment”, zanieczyszczenia powietrza dezorientują pszczoły, co utrudnia proces zapylania.

Zobacz też:

W ostatnich dniach poznańska straż pożarna musiała kilka razy interweniować z powodu zgłoszeń o rojach pszczół. Choćby w czwartek setki owadów pojawiły się aż w trzech miejscach: przy skrzyżowaniu ul. Ziętary i Grunwaldzkiej oraz przy ul. Konfederackiej i ul. Orzechowej.Zobacz kolejne zdjęcie --->

Poznań: Pszczoły roją się w centrum miasta. Setki owadów poj...

Zobacz też: Czarna pszczoła wróciła do Polski

Źródło: TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski