Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Podrzucał śmieci sąsiedniej firmie. Ale do czasu

Andrzej Janas
Przez rok ktoś podrzucał śmieci pod ogrodzenie firmy Vikom w Poznaniu. Udawało się do czasu. W jednym z worków znaleziono kilka kopert z adresem i nazwą firmy. Jej właściciel, jeden z sąsiadów firmy, przyznał się i zapłacił 400 złotych mandatu.

Śmieci w firmie zajmującej się wywozem odpadów komunalnych? Niby nic dziwnego, ale dlaczego leżą przed płotem otaczającym bazę przedsiębiorstwa?

- To się zaczęło chyba rok temu - opowiada Rafał Kubera, właściciel firmy Vikom.- Co dwa, trzy dni moi pracownicy rano znajdowali przed płotem worki pełne śmieci. W pewnym momencie miałem już tego dość i zaczęliśmy przeglądać zawartość tych worków, licząc, że prędzej czy później znajdziemy jakiś ślad prowadzący do osoby, która notorycznie podrzucała nam śmieci.

I rzeczywiście w jednym z worków były materiały biurowe kilka kopert z nazwą firmy oraz adresem i to niezbyt odległym od siedziby Vikomu na Morasku. Sprawę przekazano miejskim strażnikom.

Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres. Na terenie nieruchomości znajdował się budynek mieszkalny oraz osobne pomieszczenia biurowe, w których była zarejestrowana i wykonywana działalność gospodarcza. Właściciel nieruchomości miał pojemnik do odpadów komunalnych oraz rachunki i i umowę, ale tylko dla budynku mieszkalnego.

Natomiast dla działalności gospodarczej nie było ani pojemnika, ani umowy. Właściciel firmy przyznał się do podrzucania odpadów sąsiadowi i zapłacił mandat w wysokości czterystu złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski