Poznań: Politycy knują przeciw sobie?

- Zalewski to człowiek bezpartyjny. Zależało mu na poparciu komitetu Obywatele do Senatu stworzonego przez prezydentów polskich miast. Dostał je i zaczął zbierać podpisy pod swoją kandydaturą. Dobrze mu szło, ale w ostatniej chwili dowiedział się, że ten komitet wycofuje swoje poparcie dla niego. Został na lodzie. Podpisy jako kandydat niezależny musiałby zbierać od nowa - mówi anonimowo jeden z polityków.

CZYTAJ TEZ:
Dlaczego Dutkiewicz nie zaprosił Grobelnego?
Wielkopolanie na listach Dutkiewicza do Senatu

Dodaje, że o cofnięcie rekomendacji dla Zalewskiego skutecznie zabiegać miał senator PO Marek Ziółkowski.

- On także startuje do Senatu z powiatu poznańskiego i Zalewski, jako człowiek znany w powiecie, byłby dla niego poważnym konkurentem. Słyszałem, że senator Ziółkowski prosił o pomoc prezydenta Poznania. Ryszard Grobelny to jego znajomy, a poza tym popiera ruch Obywatele do Senatu - kontynuuje nasz informator. Nasz rozmówca stwierdził także, że od samego Zalewskiego niewiele się dowiemy, bo nie chce zadzierać z ważnymi politykami.

Zalewski rzeczywiście wypowiada się niechętnie. - Nie znam przyczyn rezygnacji z mojej kandydatury. Sprawę uznaję jednak za zamkniętą - ucina Piotr Zalewski.

Z kolei Marek Ziółkowski z PO zaprzecza, by zabiegał o cofnięcie rekomendacji Zalewskiemu.
- Niedawno rozmawiałem z prezydentem Grobelnym o wyborach do Senatu. Spotkaliśmy się przy okazji pogrzebu Janiny Nowowiejskiej. Ale to była luźna, taka minutowa rozmowa. Pytałem jedynie Ryszarda Grobelnego czy zna Piotra Zalewskiego. Prezydent niewiele wiedział na jego temat. To tyle, nie ma drugiego dna w tej historii - podkreśla Marek Ziółkowski.

Wspomniany pogrzeb odbył się w czwartek 25 sierpnia. Następnego dnia Zalewski miał się dowiedzieć, że Obywatele do Senatu cofają mu swoją rekomendację. Jak się dowiedzieliśmy, Zalewski próbował jeszcze walczyć o zmianę tej decyzji.

Wiemy, że rozmawiał na ten temat z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim, jednym z liderów ruchu Obywatele do Senatu.

- Na prośbę pana Zalewskiego zająłem się jego sprawą. Jednak od osoby z Warszawy, która trzyma pieczę nad listami komitetu, usłyszałem, że przeciwny startowi pana Zalewskiego jest właśnie Ryszard Grobelny. Nie znam podstaw tej decyzji, nie chciałem też w nią ingerować. Zasadą naszego ruchu jest to, że kandydatów z danego okręgu opiniują tamtejsi prezydenci miast - podkreśla prezydent Jacek Majchrowski.

Co na to Ryszard Grobelny? Przez swoją rzecznik przekazał, że bzdurą jest twierdzenie, że lobbował w sprawie wykreślenia Zalewskiego.

- Prezydent nie zna pana Piotra Zalewskiego. Nie brał żadnego udziału w układaniu list Obywateli do Senatu, nie zgłaszał, nie wycofywał, ani nie opiniował żadnego z kandydatów - zapewnia nas jego rzecznik Anna Szpytko.

Obywatele do Senatu nie wystawiają żadnego kandydata w Poznaniu i w powiecie poznańskim.