W czwartek uroczyście odsłonięto tabliczki z nazwą oraz przypomnieniem postaci "Jacka Stronga". Decyzję o takim patronie przyjęli poznańscy radni.
Argumentowali, że choć Ryszard Kukliński nie był związany z Poznaniem, to jednak był zasłużony dla Polski, a tym samym godny upamiętnienia.
W latach 70. ubiegłego wieku będąc oficerem sztaby generalnego Ludowego Wojska Polskiego nawiązał współpracę z amerykańskim wywiadem. Przed wprowadzeniem stanu wojennego uciekł do USA. Wcześniej tamtejszym służbom przekazał szereg informacji na temat Układu Warszawskiego. Jego dwóch synów zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Sam Ryszard Kukliński został zaocznie skazany w 1984 roku na karę śmierci. Wyrok uchylono po 9 latach. Patron poznańskiego skweru zmarł w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych.
W piątek natomiast rondo pomiędzy ulicami Grunwaldzką, Jawornicką a Smoluchowskiego będzie nosiło prof. Krzysztofa Skubiszewskiego, pochodzącego z Poznania ministra spraw zagranicznych w latach 1989-93.
Na sobotę zaplanowano nadanie imienia ulicy Piotra Majchrzaka, ofiary stanu wojennego (przy Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?