- Nastąpił przełom - mówi Andrzej Nowakowski, prezes Infrastruktury Euro Poznań 2012, która odpowiada za budowę trasy. - Wykonawca skompletował w końcu dokumenty i przekazał je inspektorowi.
W środę windy mają zostać sprawdzone przez Urząd Dozoru Technicznego. Gdy otrzymają certyfikaty, inspektor będzie mógł wydać pozwolenie na użytkowanie nowej trasy.
- Mamy nadzieję, że stanie się to w czwartek, najpóźniej piątek - dodaje prezes Nowakowski. - Otrzymaliśmy też listę drobnych rzeczy, które mamy poprawić. Ale możemy to zrobić. Nie będą one miały wpływu na funkcjonowanie nowej trasy.
Przedstawiciele spółki nadal naliczają kary umowne za nieoddanie trasy w terminie. Pierwotnie miała być gotowa jeszcze w maju. Termin jednak wydłużono do połowy czerwca. Od tego czasu za każdy dzień wykonawca będzie musiał zapłacić niemal 45 tys. zł. Co dotychczas stało na przeszkodzie? Najpierw pozytywnej opinii nie chcieli wydać strażacy. Mieli zastrzeżenia do zabezpieczeń przeciwpożarowych i samego sprzętu. Później, gdy na budowę wkroczył już inspektor budowlany, okazało się, że w dokumentacji są braki, a windy nie otrzymały wymaganych certyfikatów.
Gdy pozwolenie na użytkowanie zostanie wydane, szkolenie przejdą motorniczowie. Dopiero później trasę będą mogli przetestować sami pasażerowie. Stanie się to w sierpniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?