Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Przemoc w przedszkolu Gaudium et Studium? Mama nie ma wątpliwości. Zawiadomiła policję i kuratorium oświaty

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
(Zdjęcie ilustracyjne) Mama dziecka nie ma wątpliwości, że doszło do przemocy. Chce ukarania sprawczyni.
(Zdjęcie ilustracyjne) Mama dziecka nie ma wątpliwości, że doszło do przemocy. Chce ukarania sprawczyni. Juraj Varga/Pixabay
Mama dziewczynki, która miała paść ofiarą przemocy ze strony opiekunki w prywatnym przedszkolu Gaudium et Studium, złożyła wniosek o ściganie przestępstwa na policję i zawiadomiła o sprawie poznańskie kuratorium. - Zależy nam tylko na pociągnięciu do odpowiedzialności osoby, która skrzywdziła naszą córkę - twierdzi kobieta. - Uważamy, że ta osoba nie powinna mieć już kontaktu z dziećmi - podkreśla.

Mama dziewczynki, która miała paść ofiarą przemocy w prywatnym, poznańskim przedszkolu Gaudium et Studium nie ma wątpliwości. Do aktu przemocy doszło. Twierdzi też, że wbrew zapewnieniom dyrekcja kilkakrotnie odmawiała pokazania rodzicom monitoringu, a po jego obejrzeniu - przekazania nagrania.

Czytaj także

- Mimo kilkakrotnych próśb dyrekcja przedszkola odmawiała nam pokazania monitoringu - mówi kobieta. - Powoływano się między innymi na ochronę danych osobowych. Zapewniano nas jednocześnie, że oglądanie nagrań jest bezcelowe, ponieważ zostały one dokładnie przejrzane i nie ma nich nic niepokojącego. Nalegaliśmy, bo zachowanie córki wskazywało, że coś musiało się wydarzyć. Pani dyrektor zmieniła stanowisko, dopiero, gdy oświadczyliśmy, że staniemy pod przedszkolem i będziemy prosić o zgodę wszystkich rodziców, których dzieci są na nagraniu - dodaje.

Jak informuje, wydarzenia widoczne na filmie były zgodne z relacją dziecka.

- Na nagraniu widać krzyk nauczycielki, impulsywną gestykulację, naruszenie nietykalności dziecka oraz moment, w którym nauczycielka klęka oraz wykręca córce rękę w pokrzywkę. Córka ułatwiła nam odnalezienie momentu nagrania, precyzyjnie wskazując okoliczności, w których to nastąpiło - relacjonuje kobieta.

Czytaj także

Zaznacza, że jedynym jej oczekiwaniem było ukaranie opiekunki.

- W trakcie spotkania z dyrekcją przedszkola podtrzymywaliśmy, iż zależy nam na uzyskaniu kopii nagrania, abyśmy mogli złożyć zawiadomienie do prokuratury w stosunku do nauczycielki, która tak nieakceptowalnie potraktowała naszą córkę. Uważamy, że osoba ta powinna ponieść konsekwencje, a w szczególności nie powinna mieć już kontaktu z dziećmi - podkreśla mama dziewczynki.

Dodaje, że wobec odmowy złożyła wniosek o ściganie na policję i zawiadomiła kuratorium oświaty. Jednocześnie natychmiast przeniosła dziecko do innego przedszkola.

- Córka, gdy opowiedziała nam o sytuacji, stwierdziła, że nie chce tam wracać, gdyż boi się nauczycielek - relacjonuje. - Zaznaczyła, że nawet nie chce się pożegnać z dziećmi. My również nie wyobrażaliśmy sobie, aby ponownie trafiła do miejsca, gdzie zaznała agresji ze strony osób, którym powinna ufać - podkreśla.

O dalszym toku spraw zdecydują działania policji i kuratorium.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski