Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Społecznicy chcą zaostrzenia uchwały antysmogowej

BLD
W ostatnich dniach w Poznaniu znów dochodziło do przekroczenia dopuszczalnych norm. Pyły PM10 i PM2,5 są szczególnie są groźne dla astmatyków, kobiet w ciąży, osób starszych i dzieci.
W ostatnich dniach w Poznaniu znów dochodziło do przekroczenia dopuszczalnych norm. Pyły PM10 i PM2,5 są szczególnie są groźne dla astmatyków, kobiet w ciąży, osób starszych i dzieci. Grzegorz Dembiński
Od ubiegłego roku w czasie sezonu grzewczego w Poznaniu i całym województwie obowiązują przepisy uchwały antysmogowej. Niestety stolica Wielkopolski nadal przegrywa walkę ze smogiem. Społecznicy z Poznańskiego Alarmu Smogowego proponują zaostrzenie uchwały.

Stan powietrza miał się poprawić po wejściu w życie uchwał antysmogowych na początku maja tego roku. Zgodnie z ich zapisami mieszkańcy mają zakaz stosowania paliw najgorszej jakości, w tym miałów, węgla brunatnego, czy flotokoncentratu, powinni też wymienić przestarzałe systemy grzewcze na te nowszej generacji.

Czytaj też: Poznań: Społecznik pozwał prezydenta Jacka Jaśkowiaka za smog w mieście

Wszystkie nowe kotły po 1 maja muszą mieć zapewnioną możliwość wyłącznie automatycznego podawania paliwa, wysoką efektywność energetyczną oraz dotrzymanie norm emisyjnych. Nie mogą posiadać rusztu awaryjnego. Dodatkowo, po dniach, gdy stwierdzono przekroczenia norm dobowych PM10, mieszkańcy, którzy posiadają inne źródło ogrzewania, także nie mogą palić w piecach.

Już na początku sezonu grzewczego pojawiły się jednak pierwsze problemy związane z zapisami zawartymi w uchwale sejmiku wojewódzkiego. Dokument nie pozwalał bowiem karać strażnikom miejskim tych mieszkańców, którzy palili w swoich piecach paliwem złej jakości.

Zdaniem społeczników z Poznańskiego Alarmu Smogowego nie ma widocznych efektów dotychczasowych działań miasta i konsekwencji zapisów uchwały.

- Trudność w egzekwowaniu norm jakości sprzedawanego opału stałego oraz liczne filmy na YouTube dokumentujące jak przerobić piec 5 klasy do palenia śmieci skłaniają nas do refleksji, że jedyną drogą dla Poznania jest model krakowski tzn. całkowity zakaz używania węgla i drewna - uważają aktywiści.

Właśnie dlatego proponują, by władze miasta zgłosiły do urzędu marszałkowskiego chęć zaostrzenia uchwały antysmogowej. Chodzi o zakaz instalowania pieców na paliwo stałe we wszystkich nowych budynkach, a także wprowadzenie okresu przejściowego i zakazu dla wszystkich pieców na paliwo stałe.

Poznański Alarm Smogowy domaga się także zmiany sposobu informowania mieszkańców o zanieczyszczeniu powietrza.

- Polskie normy informowania i alarmowe są skandalicznie zawyżone [...]. Żadne miasto ich nie przekroczyło w 2018, a mamy 33 z 50 najbrudniejszych miast w UE. Inne miasta np. Warszawa i Kraków ustaliły własne poziomy informowania i alarmowania mieszkańców, bo w końcu to nie jest zabronione, by informować nas wcześniej niż rząd. Poznań też mógłby tak zrobić - tłumaczą społecznicy.

POLECAMY:

Zobacz też: Grażyna Wolszczak o walce ze smogiem i atakach osób zarzucających jej hipokryzję w tej kwestii

Źródło: WideoPortal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski